28 czerwca/wtorek/ w Poznaniu odbyły się uroczystości 60 rocznicy Czerwca 56. W obchodach tej rocznicy brali udział żyjące jeszcze ofiary represji komunistycznej władzy, wielu gości honorowych w tym równiez Prezydent Andrzej Duda oraz Prezydent Węgier-Janos Ader.
Na placu zgromadzili sie również przeciwnicy obecnej władzy, zwolennicy KODu. Zachowali się skandalicznie, haniebnie nie powiem jak bydło, gdyż obraziłabym bydło.
Gwizdy, buczenie i okrzyki sprzeciwu pojawiły sie podczas powitania PAD i to jeszcze można wybaczyć, ale gwizdy, buczenie i nieprzyjazne okrzyki podczas przemówienia Prezydenta RP, to poniżej ludzkiej godności i trudno tu dobrać odpowiednie słowa potepienia.
Prezydent Andrzej Duda:"...jesteśmy tu, by oddać hołd tym , którzy w 1956 domagali się chleba i wolności... '
HOŁOTA GWIŻDŻE, BUCZY i KRZYCZY.
"...ludzie zareagowali na odbieranie im godności..."
Tłum bez godności gwiżdże buczy i krzyczy
"......zginęło ponad 60 osób...'
Dzicz gwiżdże buczy i krzyczy.
Tak zachowywali się KODziarze podaczs obchodów upamiętniających ofiary czerwca 1956 w Poznaniu.
Podałam kilka fragmentów wystąpienia Prezydenta RP. Uroczystości oglądałam w TVPINFO, byłam wstrząśnieta i do dzisiaj przeżywam to, że są w Polsce ludzie, których trudno ludźmi nazwać.
Całe przemówienie Prezydenta RP tutaj:
http://www.prezydent.pl/aktualnosci/wypowiedzi-prezydenta-rp/wystapienia/art,54,wystapienie-prezydenta-rp-przy-pomniku-poznanskiego-czerwca-1956.html
Inne tematy w dziale Społeczeństwo