Oczywiście przyczyny wrogości do Polaków i Żydów są zupełnie inne. Dziwne jest również to, że ta wrogość jest zdecydowanie większa niż do Niemców, którzy rozpętali II WŚ i bestialsko mordowali Polaków i Żydów.
Żydzi najczęściej sami produkują sobie wrogów, a Polacy?
Jeśli idzie o cierpienia Żydów podczas II WŚ, ich Holokaust, to faktycznie nie ma nic gorszego, ale wydaje mi się, że oni nie mogą nam Polakom wybaczyć tego, że byli przez Niemców gorzej traktowani niż my.
Na własne życzenie ambasador Izraela Anna Azari swoim wystąpieniem 27.01 br. w Auschwitz Birkenau wywołała wśród Polaków nawet przychylnie nastawionych do Żydów; niechęć, a nawet wrogość. Temat ten był już dostatecznie eksponowany, w każdym razie w świecie wywołał chyba więcej wrogiej reakcji do Polaków niż do Żydów, nie mówiąc o Niemcach, oni spali spokojnie.
Wczorajsze uroczystości 12.04.2018 i Marsz Żywych kolejny raz stworzył powód do dyskusji i zamiast łączyć znowu jątrzy.
Wystąpienie prezydenta Izraela Ru'wen Riwlina, a naszego Prezydenta Andrzeja Dudy, to ziemia i niebo. Riwlin mówił dość długo i nie wszystko można skrytykować, ale w jednym zdaniu powiedział, że Litwini, Ukraińcy i Polacy tez mordowali Żydów. W miejscu, w którym odbywały się uroczystości, ŻADEN Polak nie mordował Żydów, to po pierwsze, po drugie w wystąpieniu prezydenta Izraela małostkowość i zawiść przeważyły nad prawdą.
Wystąpienie PAD było na miarę męża stanu, gdyby był małostkowy ripostowałby, że w Holokauście Żydów Niemcom pomagali żydowska żandarmeria, tego nasz Prezydent nie powiedział, gdyż Jego inteligencja jest ponad małostkowość i zawiść żydowską.
Konflikt pomiędzy naszymi narodami wykorzystują inni, którzy mają sporo grzechów jeśli idzie o wrogość do Żydów.
Temat wrogości do Polaków i Żydów to temat rzeka. Przypuszczam, że w świecie więcej wrogości jest do Żydów niż do Polaków, chociaż niektórzy mogą uważać inaczej.
Inne tematy w dziale Polityka
