Cieszę się, że wreszcie ktoś się dobrał Palikotowi do skóry. Nawet, jesli przyczyną takiej reakcji jest decyzja polityczna to, to wreszcie może się to dobrze przysłużyć sprawie. Jaki bowiem uczciwy Polak, w sytuacji i czasach, kiedy wszyscy są w finansowej dupie, dorabia się ciężkich milionów? Pierwszy milion zawsze musi polegać na cwaniactwie albo niesamowitej głupocie i związanym z tym ryzykiem oraz szczęściem. Nie wiem jak było w przypadku Palikota, albo może wiem, ale nie powiem. W każdym razie cieszę się, i życzyłbym sobie, żeby ten facio wreszcie zaczął skamlać i pluć na samego siebie. A kysz!
Polityk to nie jest ktoś bezinteresowny, to wredna małpa, której wciąż trzeba przypominać o jej obowiązkach. Można mu przy okazji dokopać. Dlatego tu jestem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka