Młodzieżówka Platformy oburza się, że prezes PiS wchodził na konwencję przy dźwiękach "We will rock you" i tłumaczy tekst. Czy Kaczyński popiera ten przekaz, pytają zatroskani działacze, jednak nie podejmują kilku tropów, które wydawałyby się bardziej oczywiste.
W poniedziałek działacze młodzieżówki PO - Stowarzyszenia "Młodzi Demokraci" - postanowili przetłumaczyć fragmenty tego utworu, a brzmią one następująco: "masz błoto na twarzy....ty wielka hańbo....masz krew na twarzy... koleś jesteś już stary i biedny...niech ktoś lepiej zabierze cię stąd, niech ktoś ci pokaże twoje miejsce".
- Chcielibyśmy zadać pytanie, jakie są prawdziwe i ukryte sugestie PiS. Co młodzi z PiS rzeczywiście sądzą o prezesie Jarosławie Kaczyńskim - powiedział w Sejmie Dariusz Dolczewski z "MD". - czytam na stronie "Rzepy". Dla każdego myślącego człowieka jest oczywiste, że utwór Queen ma zagrzewać do walki, w tej sytuacji - Jarosława Kaczyńskiego. Takie jest jego znaczenie kulturowe, mi obojętne, jak cała (no, prawie cała) twórczość zespołu Queen. Picie w pociągu nie zawsze i nie każdemu służy, zgaduję, że wspomniani "młodzi demokraci" pili również w drodze powrotnej i nie wpadli na żaden lepszy pomysł.
Tymczasem można było przecież spytać, a pomysł ten poddaje młodym zwolennikom Prawicy Rzeczypospolitej, względnie innych ugrupowań prawicowych (ewentualnie panu Libickiemu), czy jest rzeczą odpowiednią by spotkanie partii określającej się jako konserwatywna, otwierał utwór wykonywany przez zdeklarowanego biseksualistę? Do tego w sytuacji, gdy odbywa się parada środowisk homoseksualnych? Hmmm?
Młodym lewicowcom i dziennikarzom "Gazety Wyborczej" poddaję inny trop. Zespół Queen posądzany był kilka razy o sympatie faszystowskie. Zarówno wtedy, gdy wybierał się z koncertami do bojkotowanej wówczas przez wszystkich RPA, jak wtedy, gdy nagrywał piosenkę "One vision". To sobie przetłumaczcie, cwaniaczki:
One man one goal one mission,
One heart one soul just one solution,
One flash of light yeah one god one vision
One flesh one bone,
One true religion,
One voice one hope,
One real decision,
Wowowowo gimme one vision
Sezon konwencji dopiero się zaczyna, tak więc znajomość tekstów i biografii popularnych wykonawców może być naprawdę wskazana.
http://www.rp.pl/artykul/600151,673271.html