Trump zmienia zdanie, ale przy okazji uczy się geografii, której nie zmienia (na razie)

Namawiając do wprowadzenia sankcji na kraje kupujące rosyjską ropę Trump natrafił na opór Węgier i Słowacji. I co ostatnio ogłosił?

"Trump stwierdził , że o ile Turcja - jeden z największych importerów rosyjskiej ropy - może kupować surowiec z innych źródeł, , a  tego samego nie mogą zrobić Węgry i Słowacja, z uwagi na położenie geograficzne i uzależnienie od dostaw z jednego rurociągu."

Superinformacja, szczególnie, że Madziarzy od 100 lat kontestują postanowienia traktatu w Trianon, gdyby nie ten traktat, to nie tylko mieliby dostęp do Adriatyku, ale i Chorwację, Słowację i Siedmiogród, a wtedy byłaby groźba kolejnej wojny w Europie. W każdym razie wypowiedź Trumpa świadczy, że łatwiej przekonać aktualnego prezydenta USA niż zmienić geografię. To dobra wiadomość, więc może trzeba przekonywać Trumpa a nie tylko mu schlebiać i przekonywać o jego wielkości i dobroci.