Obalamy mity: Wbrew powszechnym przekonaniom Polacy częściej korzystają z nowoczesnych technologii płatniczych niż reszta Europy.
Burzliwa historia Polski spowodowała, że przez ostatnie ćwierć wieku mieliśmy dużo do nadrobienia w różnych dziedzinach gospodarki. Dystans, jaki nas dzielił do zachodnich krajów wydawał się nie do przeskoczenia w tak krótkim czasie – stąd zdziwienie, gdy okazuje się, że pomimo stereotypów, jesteśmy bardziej ubankowieni niż sądzimy, a w kategorii cyfrowych płatności jesteśmy wręcz liderami starego kontynentu.
Wykluczenie finansowe w Europie
Europa ze swoją zaawansowaną bankowością wydaje się być w dobrej sytuacji na tle innych kontynentów, jednak nie jest całkowicie pozbawiona problemu wykluczenia finansowego.
Według badania przeprowadzonego przez Mastercard w ubiegłym roku, aż 78% Europejczyków nie zgadza się ze stwierdzeniem, że Europa jest regionem o najniższym wykluczeniu finansowym na świecie. Podobne dane dotyczą włączenia cyfrowego - tylko co czwarty Europejczyk (24%) jest zdania, że jego region cechuje się największym poziomem włączenia cyfrowego na świecie.
Prymusi znad Wisły
W badaniu Mastercard posiadanie konta w banku deklaruje 85 proc. ankietowanych Polaków. To wynik lepszy niż średnia dla całego kontynentu (82 proc.).
Okazuje się, że jesteśmy liderami pod względem korzystania z płatności elektronicznych. Używa ich 83 proc. badanych przy średniej dla Europy na poziomie 69 proc. Najczęściej korzystamy też z kart debetowych (61 proc.).
Na tle Europy wypadamy też na entuzjastów sektora finansowego. Według badanych Polaków dostęp do usług finansowych to istotny czynnik wyrównujący szanse społeczne. Częściej niż inni Europejczycy uważamy, że mamy równy dostęp do rozwiązań finansowych i jesteśmy z tego względu bardziej usatysfakcjonowani.
Potrzebna edukacja ekonomiczna
Na tle Europy, mamy również największy optymizm wobec działań edukacyjnych w walce z wykluczeniem finansowym – aż 59 proc. ankietowanych uważa, ze należy wprowadzić takie zadania. Kolejne czynniki to prawo i infrastruktura. Istotne jest jednak to, że w największej mierze liczymy na rząd (65%) oraz sektor bankowy (62%). Jedynie co trzeci ankietowany uważa, że walkę za wykluczeniem finansowym powinniśmy zabrać się samodzielnie.
Cyfryzacja w Polsce to jeden z priorytetów obecnego rządu, więc być może w najbliższych latach spełnią się oczekiwania ankietowanych. Z perspektywy kraju, niższe wykluczenie finansowe i większa cyfryzacja to jedna ze strategii walka z szarą strefą.
Jednak stopień ubankowienia i entuzjazm wobec cyfryzacji to tylko jedna strona medalu. W walce z wykluczeniem finansowym istotna jest także edukacja finansowa, a tutaj nie jesteśmy już takimi prymusami. W badaniach tzw. „piśmienności finansowej” spośród mieszkańców 30 państw OECD, Polacy są na ostatnim miejscu pod względem wiedzy ekonomicznej, zachowań oraz postaw finansowych obywateli. Przed nami jeszcze dużo pracy, żeby być prymusami w tej kategorii.
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
