Do 2020 roku na rozwiązania smart city Polska ma otrzymać z funduszy europejskich aż 18 mld euro. Trzy czwarte samorządów chce je wykorzystać.
Inteligentne parkingi, zielona energia, automatyzacja i robotyzacja – to wszystko ma sprawić, że mieszkańcom miast będzie się żyć dużo przyjemniej. Budowa miast przyszłości już się rozpoczęła, a w najbliższych latach może znacząco przyspieszyć.
Według waszyngtońskiego instytutu Global Population Education do 2050 roku liczba mieszkańców ziemi wzrośnie do 9 miliardów, a rekordowy historycznie przyrost ludności przypadnie na największe aglomeracje miejskie. Aż dwie trzecie mieszkańców globu będzie w tym czasie mieszkało w miastach. Biorąc pod uwagę te prognozy, rozwój ułatwień dla mieszkańców ma strategiczne znaczenie.
Chociaż większość z nas wyobraża sobie miasta przyszłości jako futurystyczne aglomeracje, przepełnione technologicznymi udziwnieniami, to jednak nie tyle chodzi o technologię, a o jej zastosowanie. Inteligentne miasta mają efektywnie zaspokajać potrzebny swoich mieszkańców, a to, jaka konkretna technologia zostanie wykorzystana w tym celu, jest już sprawą drugorzędną.
Co to znaczy inteligentne miasto?
Sprawna komunikacja publiczna – im sprawniejsza komunikacja, tym większa szansa na to, że ludzie porzucą auta poza centrum miasta i do pracy dojadą autobusem czy tramwajem.
Systemy inteligentnego parkowania – zatłoczone parkingi i krążące w kółko w poszukiwaniu miejsca auta to zmora każdego centrum miasta, wykorzystanie technologii cyfrowej będzie bardzo odczuwalne dla kierowców.
System monitoringu – większa wykrywalność przestępstw i znacząca poprawa poczucia bezpieczeństwa mieszkańców. Mamy tu wiele do nadrobienia, statystycznie mieszkaniec Londynu filmowany jest przez kamery miejskie blisko 300 razy dziennie.
Inteligentne sterowanie zasobami miasta – innowacyjne oprogramowanie może zaoszczędzić miliony złotych, poprawiając efektywność zarządzania infrastrukturą energetyczną, wodną oraz oświetleniem ulicznym miast.
Car sharing – miejskie rowery sprawiają doskonale swoją rolę, a w najbliższych latach zobaczymy zapewne ten sam model przy wypożyczaniu aut. Nie trzeba będzie zabierać auta do centrum, jeśli potrzebujemy skorzystać z niego tylko przez godzinę. Wszystko będzie oparte na wygodnych i cyfrowych płatnościach.
Systemy OZE – odnawialne źródła energii mogą zrewolucjonizować w szczególności duże i zarazem biedniejsze miasta. Słoneczne i zarazem przeludnione miasta Ameryki Południowej mogą realnie zaoszczędzić miliony na dobrej inwestycji w panele słoneczne, zwiększając przy tym bezpieczeństwo energetyczne.
Przyjazne dla niepełnosprawnych - ruchome schody czy ułatwienia przy sygnalizacjach świetlnych to kropla w morzu potrzeb. Przykładowo w Sztokholmie pilotażowo zeskanowano miasto ze szczegółami i wyposażono niewidomych w urządzenia informujące o przeszkodach.
Unia stawia na smart city
W budowie miast przyszłości bez wątpienia może nam pomóc Unia Europejska. Dzisiaj w wielu polskich miastach widzimy tablice informujące o wykorzystanych środkach unijnych na infrastrukturę czy renowację budynków. Jednak przyszłość to wykorzystanie środków na rozwiązania związane z technologią i energetyką, które usprawnią życie mieszkańców.
W ramach perspektywy 2014-2020 na rozwiązania smart city do Polski ma trafić aż 18 mld euro. Trudno się zatem dziwić, że prawie trzy czwarte samorządów deklaruje, że chce sięgnąć po środki unijne na wdrożenie rozwiązań inteligentnych miast.
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
