Kot z Cheshire Kot z Cheshire
442
BLOG

Matylda Damięcka, a tajemnica zwycięstwa Karola Nawrockiego

Kot z Cheshire Kot z Cheshire Polityka Obserwuj notkę 21

Ceterum censeo mox Polonia extra Unionem Europaeam erunt


Co chwila i zewsząd dowiadujemy się co takiego narysowała lub powiedziała, albo też przeżyła (ostatnio jakiś "straszny" hejt) niejaka Matylda Damięcka. Kto to jest, że budzi aż takie zainteresowanie mediów!

Ta kobieta to jest dobry przykład do rozpatrzenia, by zrozumieć zwycięstwo Karola Nawrockiego.  Zwycięstwo to różni mądrale tłumaczą teraz na wszelkie sposoby, starannie unikając istoty rzeczy.

Od dłuższego czasu, wszystkie media (w tym tutejszy salonik) informują nas na bieżąco o tym co takiego akurat nabazgrała (lub powiedziała) Damięcka. Ani to przesadnie piękne ani mądre (nie żeby jakieś obrzydliwe, ale...), więc dlaczego akurat ona? Zdolniejszych i robiących ciekawsze rysunki jest w Polsce na pęczki! Powód jest oczywiście jeden i tylko jeden: to że ma znanego tatusia, który w dodatku w PRL-u donosił SB. Obecna (pardon le mot) "elita" otorbiła się w Polsce od czasu dzikiego "ubekistanu" lat 90-tych, przerwała naturalny proces "krążenia i wymiany elit", niezbędny dla funkcjonowania zdrowego społeczeństwa,  przekształcając się w KASTĘ.  W Polsce wytwarza się autentyczny system kastowy (!) - zasadniczą cechą kasty jest bowiem DZIEDZICZNOŚĆ i parzenie między sobą. Mamy to od dawna wśród prawników i w nauce, gdzie tylko dzieci "zasłużonych" rodziców mogą robić kariery, wytwarza się to w medycynie i w szolbiznesie (jak widać). Nie żeby nie dało się zrobić doktoratu, to owszem, ale habilitację to co innego... A ten cały atak na "neosędziów"? Myślicie że tu chodzi o Ziobrę i takie tam? Ależ skąd, chodzi o coś znacznie ważniejszego, o wpuszczenie ludzi spoza kasty, o ŚWIĘTOKRADZTWO (!), to stąd ten zajadły opór!

Ale system kastowy (zamkniecie kasy) powoduje głupienie i degenerację, wynikającą z braku świeżej krwi. Poza tym mocno wkurza tych wszystkich, którym zamknięto możliwości awansu. Trudno więc się dziwić, że normalni ludzie reagują silnym skokiem ciśnienia na nachalne lansowanie w mediach kolejnych idiotek i idiotów, o zawsze "słusznych" poglądach i jeszcze słuszniejszym pochodzeniu. To wkurzanie będzie się tylko nasilać, narasta na całym świecie zjawisko "buntu mas" (przeciwko elitom wyłonionym w wyniku 'Buntu Mas" Ortegi Y Gasseta).

Właśnie dlatego ostatnie wybory wygrał Karol Nawrocki, a nie uwielbiany przez to całe "towarzysio", wypieszczony synalek "dobrych i zasłużonych" (także w PRL-u i na SB) rodziców,  warszawsko- krakowski laluś Rafał Trzaskowski. I tak już teraz będzie, chyba że zlikwidujecie demokrację.

Rzekłem.

Ja jestem umysł ścisły. Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (21)

Inne tematy w dziale Polityka