Kot z Cheshire Kot z Cheshire
384
BLOG

Czy PO może się jeszcze podnieść?

Kot z Cheshire Kot z Cheshire Polityka Obserwuj notkę 50

Ceterum censeo mox Polonia extra Unionem Europaeam erunt

Rządząca koalicja znalazła się na równi pochyłej, to dostrzega już chyba każdy. Notowania tąpnęły i nieco to przypomina sytuację PiS po "piątce dla zwierząt". PiS się wtedy jakoś wygrzebał, czy jest w stanie się uratować platforma?

Okoliczności zewnętrzne jasno wskazują na to, że NIE. Sytuacja gospodarcza w Polsce się pogarsza i rządzący tego nie zmienią, gdyż nie mają na to wpływu. "Zielony ład", "Mercosur" i cały szereg pomniejszych idiotyzmow sprawi, że będzie coraz gorzej i oni o tym wiedzą, gdyż ukrywali to tylko do czasu wyborów, a teraz im to wybuchnie w dłoniach. Będzie się też pogłębiał kryzys migracyjny, bo Niemcy nie przestaną nam przysyłać zbędnych lub potencjalnie niebezpiecznych uchodźców, to jest "być albo nie być" Mertza i po to właśnie zainstalowali w Polsce Tuska - by móc to robić. Potencjalne posunięcia których możemy się spodziewać po Platformie to tylko różne rodzaje "przykrycia" lub inaczej tzw. "problemy zastępcze", które w Polsce już nie działają. Poza tym Tusk wyhodował sobie taki elektorat, że doprawdy można mu tylko współczuć: "dokręcanie śruby" owszem, usatysfakcjonuje "sektę Antypisa", ale to jest raptem głośne i krzykliwe kilkanaście procent elektoratu, reszta to mocno już tym zdegustowani "normalsi", którzy właśnie zaczynają stamtąd odpływać. Z kolei próby łagodzenia sytuacji i zatrzymania "normalsow" jeszcze bardziej rozsierdzą "silnych razem", którzy piórem Lisa już dziś jadą ostro po rządzących "miekiszonach". Dramat: "jak się nie obrócisz doopa zawsze z tyłu"...

Czy jest możliwe powstrzymanie tego obsuwu ku politycznej anihilacji? Moim zdaniem tak, ale... Rządzący musieli by zacząć po prostu robić to, czego od nich oczekuje większość Polaków, czyli:

1. postawić się Niemcom i powstrzymać nielegalną imigrację z tamtego kierunku;

2. postawić się UE i zacząć montować większość zdolną odrzucić umowę "Mercosur";

3. postawić się UE i odrzucić szaleństwo "zielonego ładu";

4. postawić się "silnym razem" i zaprzestać tzw. "rozliczeń" zaostrzających "wojnę domową" w Polsce;

5. postawić się "kaście" i powstrzymać pogłębianie się anarchii w Polsce, uznając istniejący porządek prawny;

6. postawić się Tuskowi i zmienić go na stanowisku premiera.

To wszystko chyba nie jest możliwe, nie dla tej niemrawej i skłóconej, przestraszonej grupki "polityczków" i "polityczek" drobnego formatu, skupionych wokół rządowych stanowisk i myślących głównie o tym jak dotrwać do 2027r. i jeszcze trochę się nachapać, by starczyło na trudne czasy w opozycji, a może nawet (kto wie?) poza polityką? Zgroza ...

Poza tym, to by oznaczało przyjęcie programu PiS i ,być może uratowało by partię Kaczyńskiego, gdyby znalazła się w podobnej sytuacji. Ale to wcale nie gwarantuje ratunku Platformie! Jasno widać więc, że tego ratunku już dla nich nie ma. Czy tego nie widzą? Możliwe, ale mało prawdopodobne, to nie są kompletni idioci (nie wszyscy). W co więc grają?

Moje obawy są najgorsze z możliwych. Uważam, że wobec zarysowanej sytuacji możliwe jest tylko jedno wytłumaczenie dla tej przemożnej chęci trwania obecnego reżymu: oni grają na LIKWIDACJĘ PAŃSTWA POLSKIEGO. Realizują to zadanie zlecone im przez MAFIĘ rządząca w UE i chcą je zakończyć przed 2027, a w każdym razie doprowadzić do stadium w którym nie będzie już odwrotu. Jeśli ktoś dostrzega jakieś inne wytłumaczenie (poza tym że to są kompletne kidawy, które niczym trzy małpki: niczego nie widzą, niczego nie słyszą i nic nie mówią, chcąc jedynie dotrwać), to ja bardzo poproszę, ale z góry obawiam się że wątpię ;)

Ja jestem umysł ścisły. Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (50)

Inne tematy w dziale Polityka