Kot z Cheshire Kot z Cheshire
1333
BLOG

UWAGA! Dowód na mistyfikację Migalskiego i PJN!

Kot z Cheshire Kot z Cheshire Polityka Obserwuj notkę 10

 

Na samej górce wisi najnowszy tekst Marka Migalskiego. Przeczytajcie go koniecznie i szybko, bo najprawdopodobniej wkrótce zniknie. Zdejmie go sam Migalski, a zrobi to gdy minie mu kac, albo wcześniej, po telefonicznej zj…ce od Kaczyńskiego. W tekście tym dokonał bowiem Migalski autodemaskacji.
 
Od dawna twierdzę, że konflikt pomiędzy PiS i PJN jest w interesie obu partii. Kalkulacja jest prosta: PJN zabiera elektorat PO i jest to jedyne źródło, z którego może go obficiej zaczerpnąć (mamy już na to dowody nie tylko analityczne, ale i empiryczne- sondaże). Elektorat PO jest zaś w rzeczywistości niczym innym jak tylko elektoratem negatywnym prezesa PiS. Aby więc go pozyskać, PJN musi akcentować swój „antykaczyzm”. Ba! Powinie w tym przebić samego Niesiołowskiego i Palikota! Z kolei wzrastanie PJN kosztem PO jest na rękę PiS-owi!
 
I oto mamy wpis Marka Migalskiego, będący reakcją na pojawienie się bloga Kaczyńskiego na salonie. Przeczytajcie go Państwo i przypomnijcie sobie poprzednie wpisy Migalskiego, w których brał on na podeszwy przeróżnych jegomościów. Były pełne swady i humoru. Kilka z nich to perełki, prawdziwe Austerlitz zjadliwej, gryzącej ironii („takim przebodli nas premierem”- ostatnio o Tusku)! Tymczasem tutaj tylko bezsilna wściekłość, żałosna małostkowość, ani śladu swady i poczucia humoru, ani śladu talentu i inteligencji. Ten tekst jest pisany wyraźnie na siłę! Tak się pisze wtedy, gdy się nie ma przekonania do wyrażanych poglądów a musi się je dlaczegoś wyrazić. Nie wierzę, że człowiek, który tak wiele Kaczyńskiemu zawdzięcza mógłby tak o nim napisać, mimo iż wiem, że „Pan Bóg nakazał przebaczać winy, ale nie kazał przebaczać dobrodziejstw”.
 
Panowie! To jest zbyt grubymi nićmi szyte! Nabraliście Igora Janke, zapewne nabierzecie jakieś stadko lemingów, ale nie mnie- liniejącego kota z Cheshire! Panie Marku- nie udało się Panu, przekonał mnie Pan tylko ostatecznie, że działa w porozumieniu z prezesem Kaczyńskim, a całe PJN to tylko sprytna (przyznaję) mistyfikacja. No chyba, że faktycznie okazał by się Pan tylko złośliwym, małostkowym chłoptysiem, pieskiem obsikującym nogawki Kaczyńskiego…  Ale wszyscy przecież Pana znamy z wcześniejszych wypowiedzi i wiemy że tak nie jest. Nieprawdaż?

Ja jestem umysł ścisły. Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Polityka