Na moim drugim blogu (chwilowo zawieszonym, zresztą miał dużo mniejsze zasięgi, czego nie rozumiem?) kilkukrotnie wyjaśniłem już dlaczego nie jestem patriotą. Kolejny raz mi się tego robić nie chce. Na szczęście, "reprezentanci" narodu wolskiego zawsze przychodzą w takich chwilach z pomocą i trafiają w punkt.
Tak też właśnie widzę, że PAP przytoczył taki oto cytat z Jarosława Kaczyńskiego: "J. Kaczyński: Jak się walczy o niepodległość każda cena jest do zapłacenia. Cierpieć czy umierać za Ojczyznę to jest piękne." (https://twitter.com/PAPinformacje/status/1723417899983925718)
Otóż właśnie: NIE.
NIE KAŻDA cena jest "do zapłacenia", jak się walczy "za ojczyznę", a cierpienie i umieranie nie jest piękna, tylko trudne i tragiczne. Rozumie to każdy człowiek; choćby dlatego, że jest organizmem żywym, który chce żyć i być szczęśliwy. Nikomu nie trzeba tego ani tłumaczyć, ani uzasadniać. Tłumaczyć i uzasadniać trzeba raczej postawę przeciwną. A że nie da się jej wytłumaczyć ani uzasadnić, to się ją wpaja siłą -- albo fizyczną, albo psychiczną. I do tego właśnie służą nam nasze europejskie "Wielkie Idee", oparte na fałszach i przekłamaniach, z dolorystyczną religią, stadną edukacją i militarystyczną polityką na czele, które to właśnie z tego powodu są NIENORMALNE. I w konsekwencji tworzą nienormalnych ludzi, zdolnych do nienormalnych zachowań.
Wiem, bo przecież sam się z tego wywodzę. I też jestem nienormalny.
Na szczęście, istnieje droga do normalności. A jednym z pierwszych kroków na niej, jest wyleczenie się z patriotyzmu.
Powtórzy więc za Tołstojem: "Albo patriotyzm -- albo pokój".
Maciej Sobiech
"People have called me vulgar, but honestly I think that's bullshit". - Mel Brooks
"People think I'm crazy, 'cause I worry all the time -- if you paid attention you' d be worried too". - Randy Newman
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
