chinaski chinaski
73
BLOG

Dzień po. G... wybiło!

chinaski chinaski Polityka Obserwuj notkę 17

Wczorajszy, bardzo intymny, a zarazem gorzki wywiad J. Kaczyńskiego dla "Gazety Polskiej", musiał wywołać wściekliznę salonu. Jej poziom jest niespotykany, co świadczy o wadze zarzutów sformułowanych przez Prezesa PIS. W kontrofensywie pierwsze skrzypce grają (jak zwykle) dwaj medialni potentaci- Agora i ITI (ile milionów <miliardów> złotych poszło już na ten nierówny bój?). Pierwsza spółka wulgarnie szydzi na swoich internetowych stronach z wyznań brata zmarłego Prezydenta:

"(...)Jak mawiają Rosjanie, no żeż Jezu Jezu. Człowiek, który nie ma prawa jazdy, będzie teraz oceniać, że samochód jechał powoli nie dlatego, że takie w tym miejscu było ograniczenie, tylko dlatego, że spisek. Człowiek, który jest patriotą tak wielkim, że celowo nie uczył się języków obcych, wydobędzie w rozmowie z kierowcą ujawnienie prawy o spisku.
(...)Pierwszy trop nasuwa się zresztą automatycznie - kto prezesowi podsunął ruskiego kierowcę spowalniającego jazdę na rozkaz spiskowców? Nie można było wziąć bryki z Hertza i za kółkiem posadzić jakiegoś certyfikowanego genetycznego patrioty z PiS?"
(źródło)

Ktoś powie, że to TYLKO cytaty z prywatnego bloga funkcjonariusza "Gazety". Zgadza się, ale dlaczego blog ten stanowi integralną część portalu wyborcza.pl?
Nie mam zamiaru polemizować z towarzyszem Orlińskim, nie zasłużył. Chciałem jedynie uzmysłowić czytelnikom, w jaki sposób salon zamierza się bronić przed oskarżeniami Kaczyńskiego...

Swoje musiała także odbębnić TVN. Efekt równie przewidywalny. To, że oświeceni dziennikarze zdobędą "materiały" uprawdopodabniające zgubny wpływ L. Kaczyńskiemu na pilotów, uświadomiłem sobie stosunkowo wcześnie- wystarczyły obrazki sprzed Pałacu Prezydenckiego: setki tysięcy zniczy, ludzie czekający po kilkanaście godzin, by móc osobiście pożegnać swojego Prezydenta...Tak olbrzymi zryw Polaków, festiwal patriotyzmu zmusił salon do sięgnięcia po środki nadzwyczajne.
Dziś, dzień po ujawnieniu przez Jarosława Kaczyńskiego informacji o kulisach wyjazdu do Smoleńska, zupełnie przypadkowo pojawił się przeciek (?) z treści rozkodowanych przez polskich ekspertów zapisów czarnych skrzynek:

"Według nieoficjalnych informacji TVN24, w odczytanych na nowo stenogramach znajdują się słowa pilota z godz. 8.38, który mówi: "Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ą)"."
(źródło)

A więc wszystko jasne! Palikot triumfuje. Jak widać w POlsce, chamstwo popłaca- chamy mają rację. TVN zachęciła biłgorajczyka do jeszcze większego wysiłku. Czegóż możemy oczekiwać w najbliższych dniach, skoro już dziś wiceprzewodniczący klubu PO ustanowił kolejny "rekord skoczni(?)":

"Na swoim blogu napisał (J. Palikot- przyp. chinaski) m.in. "Marta i Jarosław powinni przeprosić wdowy po zmarłych za to, że Lech wymusił lądowanie, a oni zginęli. W miejsce tego słyszymy sterty obelg. I słyszymy o milionowych polisach, mieszkaniu w pałacu – wstyd i hańba! G… wybiło!”."(źródło)


 

chinaski
O mnie chinaski

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (17)

Inne tematy w dziale Polityka