koniec mitu Gazety Wyborczej

Gazeta Wyborcza dla wielu Polaków była przez kilkanascie lat symbolem klasy dziennikarskiej,najciekawszych polskich reporterów,pragmatyzmu...Wydawało sie ,ze faktycznie "im nie jest wszystko jedno",że jak trzeba to sie sprawdzaja:ujawniaja afery,przeprowadzaja dyskusje na najwazniejsze tematy,popieraja słuszne inicjatywy(UE,NATO,pojednanie polsko-niemieckie,etc)..Co pewien czas pojawiały sie ,co prawda,jakies tam krytyczne głosy o redaktorze naczelnym Adamie Michniku,ale którz prócz grupy "oszołomów-antysemitów,traktowałby je poważnie...Najwieksze autorytety ,twórcy bezkrwawego przejscia komunistycznej Polski na własciwa drogę, raczej popierały i były popierane przez GW...Dla takiego szarego obywatela jak ja wszystko było ok...

Pierwsza oznaką,ze cos jest nie tak była sławna publikacja GW dotyczaca tzw.afery Rywina.Tłumaczenia red.Michnika,dlaczego akurat wtedy zdecydował sie ujawnić ta sprawę,a nie wczesniej, były mgliste,niezbyt jasne i zrozumiałe...Wtedy zauważyłem,ze Michnik to nietylko legenda opozycji,dobry dziennikarz, historyk,twórca olbrzymiego imperium jakim jest GW ,ale przede wszystkim człowiek ,który głęboko tkwi w ciemnej polityce.Spotkania towarzyskie z politykami z pierwszych stron gazet ,właścicielami ogromnych majatków,tzw.SALONEM...Okazało sie ,ze GW to nie tylko jedna z wielkich polskich dzienników.Był to kolos,który w wielu najwazniejszych kwestiach ideologicznych niezwykle jasno popierał ówczesny osrodek władzy(SLD),niwątpliwie natomiast dwór Aleksandra Kwaśniewskiego.

Czasy sie zmieniły!JAkby wygrała PO,albo chociaz Donald Tusk został prezydentem Gazeta by to jakoś przełkneła...Ale nie,stała sie rzecz najgorsza,w Polsce w demokratyczny sposób władze uzyskała grupa oszołomów z J.Kaczynskim na czele...Inna opcja,diametralnie rózna z "linią Gazety"..Owa "linia " poprostu przegrała,Polacy wybrali idee lustracji,zaostrzenia,uskutecznienia wymiaru sprawiedliwości,pragmatycznego podejścia do tzw"konstytucjii europejskiej",zmiany stylu polityki zagranicznej...Czy PiS sprostał wszystkim obietnica przedwyborczym???Było oczywiste ,ze tak sie stac nie może.Było oczywiste ,ze środowisko "lini GW" bedzie bardzo krytyczne.Szczerze mówiąć nie wiedziałem ,ze az tak bardzo!...Sukces rzadu PiSu to ideologiczna porazka Wyborczej.A.Michnik musi sobie zdawać z tego sprawę..

Sensacja ostatnich dni-nagrania rozmów Józefa Oleksego z Aleksandrem Gudzowatym pokazuja nam jak wygladała od kuchni polska władza za czasów SLD...Coraz wiecej spraw wychodzi na światło dzienne,coraz wiecej niezaleznych dzienikarzy ma realna mozliwość bycia naprawdę słyszalnymi...To chyba teraz jest najwieksza wolnośc słowa i pluralizm w dziennikarstwie politycznym od upadku komunizmu...Przestrogi o zagrozeniu wolności słowa,zamachach na demokracje,etc budza szczery usmiech nawet tych ,którzy je głoszą..To smutne...Szkoda,ze wciąż głównym celem jest interes swojego środowiska ,a nie dobro Rzeczpospolitej..

Sakndalicznym zamieszceniem informacji o tasmach na ósmej stronie ,Gazeta poraz kolejny pokazała swoje prawdziwe oblicze.."Im naprawde nie jest wszystko jedno", chodzi przeciez o jawna juz akcje "zaciszania",deprecjonowania,wysmiewania, faktów niewygodnych,bijacych w "linie GW"..."Gazeta" znajduje sie w odwrocie. Coraz głosniej, coraz mocniej ,coraz rzetelniej jest krytykowana...Skończyły sie definitywnie czasy "mitu GW"...I nie jest to  atak grup oszołomów, którzy dzieki wygranej PiSu maja mozliwość głośnego "szczekania" .