Już ponad dwa lata temu wzywałem na Salonie 24, abyśmy we własnym interesie bronili Niemiec przed wewnętrznymi i zewnętrznymi wrogami.
Nasi sasiedzi od lat byli wobec nas nastawieni przyjaźnie. Nawet wtedy gdy z polskiej strony spotykali się z agresją! Nie przejmowali się nawet antyniemieckimi fobiami czysto polskiej gazety "Fakt"!
Teraz po raz kolejni nasi przejaciele stają w obronie dobrego imienia Polski!
"Polskie obozy" - niemieckie ministerstwo interweniuje! - doniosly nasze media.
"- Wiceminister Cornelia Pieper wystosowała list do redaktora naczelnego ZDF, w którym wyczulono redakcję na to, że określenie czy też skrót językowy "polski obóz koncentracyjny" jest niedopuszczalne - powiedziała rzeczniczka MSZ Amelie Utz".
I jak tu nie wierzyć w niemiecką dobrą wolę?
Inne tematy w dziale Polityka