W Platformie Obywatelskiej, zawodnicy odpowiedzialni za strategię działania partii, lepiej odrabiają lekcje niż ich koledzy z Prawa i Sprawiedliwości. Chyba też bardziej uważnie czytają moje notki na S24 ;)
Od czasu oddania władzy głównym problemem strategicznym PiS był brak "zdolności koalicyjnej".
Platforma miała pod tym względem znaczącą przewagę. Nawet w przypadku wyeliminowania z parlamentu PSL-u, miałaby w rezerwie koalicję z SLD... W efekcie tej sytuacji, po ewentualnym wygraniu wyborów parlamentarnych (!) PiS nie miałoby szansy na utworzenie rządu. Rozwiązaniem, które przez jakiś czas proponowałem było "wyhodowanie koalicjanta".
W wyniku wydzielenie liberalnej części partii, przykładowo pod przywództwem pani Joanny Kluizik-Rostkowskiej, powstałoby ugrupowanie rywalizujące z Platformą o elektorat postępowo-centrowy. Dla zwolenników postępu społecznego, aborcji i parytetów piękna Pani Poseł byłaby bardziej wiarygodna od bezbarwnego posła Nowaka.
Niestety, PiS zamiast "hodowli koalicjantów" dokonało ich pacyfikacji. Na dodatek, do parti powrócili politycy "Polski Plus". PiS zamiast zorganizować kotrolowany podział, zaangażowało media do publicznego prania partyjnych brudów. W efekcie, jeśli liberałowie odejdą, to nie będzie z tego wiekszych korzyści. Nie stworzą nowej partii. Raczej zasilą jedną z istniejących. Panowie Schetyna i Nowak uśmiechają się szeroko na tę myśl.
Jeśli już mowa o Platformie... Koalicja medialna z SLD nie musi być przetarciem szlaku dla koalicji rządowej. Usilnie promowane w mediach, nowe ugrupowanie posła z Biłgoraja może stać się dla PO kolejną alternatywą.
W meczu o władzę między PO i PiS rośnie przewaga Platformy.
Czytelnia na powietrzu" - 16.10.2010, (sobota) godz. 12.00
Punkty koordynacyjne akcji:
Salon24 : Intuicja - lubczasopismo "Kocham OB CIACH!:)"
Tadek Żółwiowski
Niepoprawni.pl
Inne tematy w dziale Polityka