O antyżółwizmie już było. I niedobrze! Bo przypomniałem sobie, że zgodnie z alfabetycznym ruchem wskazówek zegara, wcześniej powinno być o antyklerykalizmie.
Całkiem niedawno urzekł mnie "Przekrój". Właśnie dzięki temu cudactwu nadrabiam zaległości.
Poniżej opis fascynującej lektury:
http://blog.informacje.int.pl/index.php?section=Chlodny
A żywiej wystartuję wkrótce... Jeszcze w tym roku.
Inne tematy w dziale Polityka