I kolejny cudowny strzał przewrotką w wykonaniu Andrzeja Leppera. Kolejna bomba. Oby rzeczywiście trafiła w okienko bramki.
– Nie powiedziałem ani "tak", ani "nie”. Na razie konsultuję się ze swoim zapleczem politycznym, choć wiem, że czas nagli, bo w przyszłym tygodniu upływa termin rejestracji list wyborczych - poinformował Piotr Ikonowicz po doniesieniach, że jest szansa aby został "jedynką" na listach Samoobrony we Warszawie.
Samoobronie przydałaby się jeszcze jakaś Jaruga-Nowacka, Senyszyn, Szczuka, albo inna feministka. Pięknie, coraz pięknie! :) Andrzej do boju!
Inne tematy w dziale Polityka