Marszałek Sejmu RP i Wiceprezes PiS Ludwik Dorn wysmażył list otwarty do Polskiego Wykształciucha.
Próba zdobycia głosów akurat w tej grupie wyborców wydaje sie pomysłem tyle ambitnym, co bezsensownym. Polityk tej klasy zdaje sobie przecież sprawę z genetycznej niezdolności wykształciuchów do samodzielnego przeczytania, zrozumienia i przeanalizowania tak złożonego przekazu...
A jednak list ma pewien sens. Wysyłany jest... ponad głowami wykształciuchów. Z nadzieją, że czytelnik, w trakcie lektury odkryje, że wykształciuchem nie jest!
Politykom PIS nie można odmówić Pomysłowości i Sprytu.
Dla przypomnienia: defnicja wyksztaciucha.
Inne tematy w dziale Polityka