"Etyka dziennikarska" to często spotykany zlepek słów. Co oznacza? Być może chodzi o zasady którymi kierują się dziennikarze?
Wygląda na to, że dziennikarze telewizji nadającej "całą prawdę całą dobę" trzymają się ciągle tych samych zasad.
Uczciwa prezentacja informacji, brak tendencyjnosci, promowanie rozsądku i umiaru, polityczny obiektywizm, niezangażowanie po jakiejkolwiek stronie sporu...
Widać to szczególnie przy okazji "tematów drażliwych". Na przykład jeśli chodzi o ulubiony temat filmów TVN: "Radio Maryja".
Nie tak dawno kierownicy stacji wysłali jakichś wyjątkowych "intelektualistów" z kamerą i kartką z wytycznymi: "filmować samochody drogie", "pytać jak kasa idzie", "udawać Kanadyjczyka z Kanady". Teraz do boju ruszyła sama pani Anna Machowska. Podobno interweniowała obsługa niemieckich liniii lotniczych! Do czego to doszło, żeby niemieckie lotnictwo broniło ojca Rydzyka przed polskimi dziennikarkami :)
Relacji drugiej strony na razie nie znamy. Zaczekajmy na film w TVN. Pewnie znowu posypią sie dziennikarskie Oskary, bo w środowisku "etyka dziennikarska" TVN jest bardzo popularna.
Świadczy o tym np. promowanie i nagły wybuch popularnosci Jacka Pałasińskiego.
Na deser kwiatki z portalu TVN. Administrator pewnie odnajduje w nich poparcie dla "etyki dziennikarskiej" panującej w jego firmie. Cytatów kilka, ale jakie treściwe :)
"Bezwolny, wtrazalajacy sie w polityke kler nie potrafi poradzic sobie z szatanem o. Rydzykiem ? gada, gada, gada a nic z tego nie wychodzi !!!! sa nie skuteczni, opasli, wymagajacy ale bez ikry ~~!!!” (pisownia autentyczna) – oburzał się (niegramatycznie bo pewnie w religijnej ekstazie) użytkownik strony internetowej TVN24, podpisujący się jako „hela”. „Znaczy to że szaman z torunia morze robic co chce” – ocenił prawdopodobnie pochodzący znad morza „RR”.
"To ostatnie podrygi kościoła katolickiego w Polsce. Byle tak dalej, a kościoły będą stały puste....” – zdiagnozował „Forsch”, a „Obserwator” szybko poparł poprzednika - „Należy się tylko cieszyć, że Kościół z determinacją ćmy idzie na zagładę a Polska zrzuci balast katolicyzmu i wreszcie będzie normalnie i dostatnio”.
Zupełnie nowym pomysłem błysnął „Faraon”. "Z tym bajzlem w KK nikt sobie nie poradzi. Jedynym wyjściem jest zdelegalizowanie tej idiotycznej, społecznie szkodliwej organizacji, tego państwa w państwie i stworzenie prawnych warunków na tworzenie sensownych, przydatnych dla ludzi związków wyznaniowych" – zaproponował całkiem konstruktywnie jak na dyskutanta portalu TVN24. „Precz z władzą Watykanu w Polsce” – dorzucił wojowniczo „jou”.
Inne tematy w dziale Polityka