Ucieszył mnie bloger Azrael. Słynny w świecie lewicowy publicysta spojrzał w dół (ze szczytów popularności) i zauważył żółwia :) Nie tylko zauważył. Nawet o nim napisał!
Azrael przedstawił czytelnikom swoją drogę, jaką przebył zanim znalazł się na samym szczycie. Nie było mu łatwo.
Po tym (wzbudzającym sympatię nawet u żółwia) autobiograficznym wstępie słynny Autor przystąpił do ataku. Nie podoba Mu się Salon24, poglądy innych blogerów, demokratyczne :) zasady konkursu "Blog Roku 2007", "szczeniaki z UPR, okołokonkursowa rywalizacja o głosy, żenujące kampanie, nieświadczące o niczym wyniki zabawy...
Dla równowagi Azrael podał ranking czytelnictwa na Salonie24. Znalazł się w zestawieniu na szóstym miejscu. Jego udział wyniósł 2 proc.
"Tu trzeba postawić pytanie – gdzie jest w tym rankingu ktoś o pseudonimie „chłodny żółw”? Kim on jest i jakie ma znaczenie w pisaniu – nawet na S24? A to on właśnie prowadził „watahę”, której działaniu ulegli nawet ludzie, wydawałoby się, poważni" - skomentował wyniki przypominając jednocześnie czytelnikom (chyba przy tej okazji nieco przesadzając) o wirtualnym żółwiu. Żółwia w zestawieniu nie było.
Wobec tego Azrael znów skoncentrował się na wynikach własnych.
Pochwalił się sukcesami odnoszonymi na Onecie i faktem, że
tygodniowo Jego blog na Salonie24 ma ponad 54 tysiące wejść! Wynik imponujący... To przecież
ok. 2 milionów 800 tysięcy wejść rocznie!
Nic więc dziwnego, że nasz Bloger - Rekordzista nie ukrywał swej dumy.
"Tak więc mili moi koledzy blogerzy – trochę pokory w tym co robicie" - doradził wszystkim po koleżeńsku.
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Rzeczywiście trudno byłoby komukolwiek porównywać się z Blogerem o takich wynikach! Miliony wejść rocznie...
Cóż, żółw powolutku bloguje sobie już od pół roku, a dopiero ledwie 100 tysięcy wejść pojawiło się na jego stronie... Tymczasem Azrael... Miliony wejść rocznie, wiele lat ciężkiej pracy...
Zaraz, zaraz... To ile na dziś może mieć już wejść nasz Mistrz Azrael? 5 milionów? 10 milionów? Sprawdźmy na Jego stronie...
Mniej niż 259 tysięcy??? Jakże to? Przecież tygodniowy wynik Azraela to ponad 54 tysiące! Czyżby Jego blog działał na Salonie24 dopiero od miesiąca?
Instrument niestrojny, czy muzyk się myli?
"Tak więc" Azraelu Nasz Miły, trochę pokory wobec matematyki. Pozdrawiam.
Inne tematy w dziale Polityka