Christianitas Christianitas
73
BLOG

Marek Jurek: Trzecia bajka PiS

Christianitas Christianitas Polityka Obserwuj notkę 30

Od paru dni w centrum uwagi znalazły się bajki PiS o Czerwonym Kapturku i o Matrixie. Mam wrażenie, że te bajki to tylko zasłona dymna przed puszczeniem trzeciej, która – owszem – bajką będzie, ale taką, w którą wyborcy mają uwierzyć. Minie bowiem rząd Tuska, minie drugi rząd Kaczyńskiego, może miną i PiS, i PO, a Polska zostanie z nowym traktatem europejskim, który wszystkie partie parlamentarne zgodnie chcą przyjąć. Rzecz w tym, że nie wszyscy Polacy podzielają tę chęć, szczególnie wśród wyborców PiS. 

Dlatego dla tych wyborców pojawi się w najbliższym czasie nie tyle może nawet anty-traktatowe, co referendalne skrzydło, a właściwie skrzydełko PiS. Pojawienie się w akcji referendalnej pań poseł Sobeckiej i Masłowskiej to pierwszy sygnał. Z pewnością Jarosław Kaczyński z szacunkiem potraktuje ich poglądy. A oni (nie tylko Panie, bo uczestników euromaskarady będzie trochę więcej) z szacunkiem potraktują aprobatę Jarosława Kaczyńskiego dla traktatu. Albo jej nie zauważą, tak jak nie zauważyli parafowania przez rząd Kaczyńskiego tego traktatu, zajęci kampanią wyborczą na listach PiS. 

A rzecz, która tak umknęła ich uwagi, jest w planie narodowym najbardziej kluczowa. Tu nie chodzi o żadne studniówki czy kolejne wybory. To kwestia przyszłości Polski i Europy, w której Polska będzie prowadzić swoją politykę. Warto korzystać z każdego poparcia, byle było prawdziwe. Dla przeciwników traktatu w PiS (a przecież każdy wie, że to zły traktat) mam jedną radę – walczcie z tym traktatem nie na efektownych mityngach, ale wewnątrz Klubu PiS. Walczcie naprawdę. 

Jest sposób, żeby ten traktat zablokować. Jeżeli Jarosław Kaczyński będzie wiedział, że przyjęcie traktatu przez Polskę to ostateczne pożegnanie PiS z prawicowym elektoratem katolickim – na pewno zmieni opinię o traktacie i zmieni politykę własnego Klubu (a 154 głosy potrzebne do zablokowania traktatu ma z zapasem). Będzie potrafił to zrobić, jak potrafił przekonać Leppera do poparcia zmian w WSI i utworzenia CBA, a Giertycha do pozostania w rządzie mimo parafowania traktatu (de facto) konstytucyjnego. Zrobi to, jeśli usłyszy od miarodajnych liderów opinii w PiS-ie i w zapleczu PiS-u dostatecznie mocne orędzie.

oryginalna notka 

Pismo na rzecz ortodoksji

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (30)

Inne tematy w dziale Polityka