screen www Watchdog Polska
screen www Watchdog Polska
e_ciemniak e_ciemniak
418
BLOG

Zadłużona po uszy Watchdog przyjmuje zlecenia na Rydzyka

e_ciemniak e_ciemniak Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

Wiarygodność i bezstronność Watchdog Polska w sporze z „Lux Veritatis” jest na poziomie zerowym. Sieć Obywatelska naraża się na śmieszność, gdyż jej sponsorami są fundacje, które z mediami i projektami katolickimi prowadzą zupełnie otwartą wojnę. Wejście z spór z redemptorystami jest więc co najmniej ukłonem w kierunku sponsora jeśli nie realizacją zamówienia „właściciela”.

Działania Watchdog to oczywista zła wola

Sieć Obywatelska Watchdog Polska twierdzi, że chce poznać rozliczenia wszystkich funduszy, które pochodziły z pieniędzy publicznych. Czyli Watchdog chce poznać liczby.

Czemu więc nie zwróciła się do organów, które rozdysponowały te fundusze. Ktokolwiek miał do czynienia z jakimkolwiek dofinansowaniem, wie, że protokoły po zakończeniu projektu są bardzo szczegółowe. A myślę, że fundusze przekazywane na Fundację „Lux Veritatis” były pod szczególnym nadzorem, bo nietrudno się domyśleć, że przy obecnej krytyce projektów z Torunia, będą one szczegółowo prześwietlane.

Jednym słowem wiedza o liczbach jest po dwóch stronach procesu finansowania, ale Watchdog uparcie nęka tylko jedną stronę. Nie chodzi im więc o liczby, tylko o pokazanie Rydzyka na ławie odstraszonych.

Po kilku nieudanych próbach zdobycia danych od ojca Rydzyka, które w oczywisty sposób wybiegają poza kontrolę transparentności wydania pieniędzy, a te które można pozyskiwać, jak wspomniałem, są w innych miejscach, „sieć obywatelska” wnosi prywatny akt oskarżenia. Teraz już bez ogródek można pominąć słowo „podejrzewany” i śmiało pisać „zarząd fundacji ojca Rydzyka na lawie oskarżonych”.

Prywatny akt oskarżenia

„W ostatnich miesiącach korespondowaliśmy z prokuraturami, namawiając je do przesłuchania zarządu Fundacji i postawienie zarzutów”. – piszą przedstawiciele Watchdog Polska. Jak widać przedstawiciele tej niby społecznej inicjatywy uważają namawianie prokuratury do podejmowania określonych czynności, bo kogoś nie lubią, za rzecz oczywistą.

Po zamknięciu oficjalnej prawnej ścieżki Watchdog decyduje się na akt oskarżenia, powołując się na taki artykuł:
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Pomijając absurdalność aktu, bo chyba na początku chodziło o poznanie liczb, to: Skąd Watchdog Polska wie, że chodziło o osiągnięcie korzyści majątkowej? Może to tylko zaniedbanie, opieszałość? Intencji i motywacji jest sporo. Jakie dowody posiada sieć obywatelska, aby zło-żyć akt oskarżenia w takiej formie?

W swoim wydumanym akcie oskarżenia ta jak najbardziej obywatelska organizacja domaga się między innymi wydania treści zawartości skrzynek poczty elektronicznej Fundacji „Lux Veritatis” i zabezpieczenia wszystkich dokumentów i komputerów przez prokuraturę. W od-niesieniu do podmiotu również medialnego! Jak mówi młodzież: Szacun! Wyrwać laptopa Rydzykowi!

Sieć Obywatelska Watchdog Polska i Fundacja „Lux Veritatis” to podmioty bliźniacze

Obie organizacje pozyskują finansowanie z projektów, zbiórek, działalności gospodarczej i przeznaczają je na swoje cele statutowe, w tym na szerzenie swojej idei/religii.

Nie raz linczowano ojca Rydzyka za ceny w jego sklepie internetowym. Tymczasem na stronie Watchdog Polska można kupić parę skarpetek za 30 zł, koszulkę z Bangladeszu za 40 zł czy czajniczek za ponad 100 zł, w tym przypadku nawet bez skrępowania przyznano, że zarobek idzie do członka stowarzyszenia (Kupując ten przedmiot, wspierasz watchdogów takich jak Piotr). A dostawa kurierem to 19,20 – tu sam chciałbym poznać historię umowy, bo to 200¬ procent ceny rynkowej.

Działając ze złej woli do każdego można się przyczepić, do Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska również

Po pięciu minutach na ich stronie i dostępnej informacji publicznej nasunęło mi się na przykład takie proste pytanie:

Czemu Watchdog Polska zaciągnęła pożyczkę na wypłaty dla zarządu na kwotę 92000 złotych? Czy to nie przejaw nieudolności zarządu, który nie umie zarobić na siebie lub podejmuje działania przekraczające możliwości budżetowe, co nosi znamiona karalnej niegospodarności?

Zgodnie ze statutem Watchdog Polska: Zabrania się: 1) udzielania pożyczek lub zabezpieczania zobowiązań majątkiem Stowarzyszenia… a pożyczka ta jest zabezpieczona wekslem in blanco. A wiadomo, jak z niego można skorzystać.

Ale to tylko taki przykładzik mojej złej woli, bo Watchdog Polska swoją złą wolę pokazuje wprost. Na zamieszczonym screenie z ich strony głównej wykorzystano twarz ojca Rydzyka z jakimś zmanipulowanym hasłem. Pewnie w swoim gówniarskim poczuciu odpowiedzialności uważają, że jak pokażą pół twarzy, to zestawianie kogokolwiek z nieuczciwymi zamiarami jest w porządku. I na pewno takie „wystawianie” nie ma nic wspólnego z tym, że tu i ówdzie ksiądz zostanie opluty czy pobity. Pełna obywatelskość.

e_ciemniak
O mnie e_ciemniak

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura