Należyty Należyty
281
BLOG

Świątek, Nadal, ruskie onuce i jedwabne skarpetki

Należyty Należyty Sport Obserwuj notkę 5
Iga Świątek i Rafael Nadal wypowiedzieli się w mediach w sposób "kontowersyjny", co może zostać jej przypomniane, gdy na korcie zacznie się jej nie udawać...Można latwo zostać nazwanym "ruską onucą" jeśli się jest cywilem...Jedwabnych damskich onucek jeszcze nie wynaleziono, ale czy celebrytko mogą spać spokojnie?

W związku z agresją Putina na Ukrainę i wojną w której giną tysiące ludzi, a kraj jest zrujnowany, cały świat podjął walkę z agresorem.Wojnie sprzeciwia się również świat sportu.

Do tej pory, w turniejach tenisowych na całym świecie nikt nie był usuwany za przynależność państwową. Organizator tegorocznago turnieju w Wimbledonie, All England Club, zdecydował się wykluczyć z turnieju przedstawicieli Rosji i Białorusi. Wykluczono Daniiła Miedwiediewa, Andrieja Rublowa. Aryne Sabalenka i Anastazje Pawliuczenkową.

Z tą decyzją nie zgadzają się, przede wszystkim wykluczeni gracze, ale także Novak Djoković, Alexander Zverev czy Patrick Mouratoglou. Wykluczenie Rosjan i Białorusinów z jednego z czterech najważniejszych turniejów w sezonie, skrytykowali także niektórzy byli i obecni tenisiści, m.in. Billie Jean King, Martina Navratilova czy Novak Djokovic.

Decyzji sprzeciwił się prezes zarządu WTA (Women Tennis Association) – Steve Simon.Wg. francuskiego "L'Equipe" Simon powiedział , m.in.-

". Żadnemu sportowcowi nigdy nie zabroniono gry w turnieju ze względu na działania jego rządu" .

Wojciech Fibak skomentował wykluczenie rosyjskich i białoruskich tenisistów z Wimbledonu 2022. Powiedział m.in. – „Decyzja organizatorów Wimbledonu jest przedwczesna, pochopna, zupełnie nie w brytyjskim stylu”

Największy medialny rozgłos zyskała wypowiedź na łamach hiszpańskiego dziennika "Marca", Rafaela Nadala, który powiedział -

To bardzo niesprawiedliwe rozwiązanie dla moich kolegów. Jaka jest ich wina w tym, że rozpoczęła się wojna? Żal mi ich i szkoda, że tak się stało. Gdy rząd wprowadza ograniczenia, to należy tego przestrzegać, ale to naprawdę niesprawiedliwe”.

Niedawno na ten sam temat wypowiedziała się liderka rankingu WTA, Iga Świątek....Pierwsza rakieta rankingu WTA doskonale zdwała sobie sprawę z wagi jej słów, więc jej wypowiedź była bardzo ostrożna i dyplomatyczna...

Niektórzy twierdzą, że jeszcze przed wypowiedzią Nadala, Świątek powiedziała prawie to samo, ale w wypowiedzi dla mediów stwierdziła, m.in. -

 „Jestem przeciwko wojnie, więc jakakolwiek decyzja, która pomoże ją powstrzymać, będzie właściwa. Nie jestem tą, która powie, jaka jest dobra decyzja.”

Kilka dni temu, Iga Świątek podjęła decyzję o wycofaniu się z ważnego turnieju w Madrycie.. podobno aktualnie przebywa na hiszpańskiej wyspie Majorka, odpoczywając i trenując pod okiem Rafaela Nadala... Podobno Iga Świątek od dawna jest fanką Nadala i podobno polska tenisistka z Nafaelem Nadalem spotykają się na Majorce dość regularnie.

Według standardów ustalonych przez blogerów na Salonie – każdy kto choć troszkę zbacza z linii prawdy wyznaczonej przez aktualną polit-poprawne media lub pozwala sobie na własne lub odmienne zdanie, jest zgubiony.

Jedną z łagodniejszych form dezaprobaty i dość wyszukaną formą powszechnego potępienia na Salonie, jest nazwanie kogoś – "ruską śmierdzącą onucą".

Nie ma wątpliwości, że Putina i państwo Rosję za rozpętanie wojny w Ukrainie należy piętnować... Ale kogo należy piętnować i za co? Czy wszystkich Rosjan, czy może jakieś wyjątki występują?...

Kilka dni i nocy temu, pozwoliłem sobie wprowadzić na Salon, artykuł-felieton „Czy warto się bać nukes. Wojna na Ukrainie”; moim zdaniem w miarę rzeczowy, wyważony i kompetentny, ze sporą ilością informacji jak to z tymi "nukes" bywało.

Nie było sensownych komentarzy, ale była jedna, bardzo wyrafinowana, krótka i treściwa ocena, którą przytoczę... Komentator napisał -

@Autor (to do mnie)

„Pan otrzymał przesyłkę poleconą z Sankt-Petersburga z onucami dla inteligencji? One może wyglądają trochę jak skarpeta, ale śmierdzą tak samo.”

Według Wielkieg Słowniak Języka Polskiego PAN -  „ruska onuca "jest pogardliwym określeniem osoby, o której mówiący lub piszący sądzi, że wykonuje działania propagandowe na rzecz Rosji lub w inny sposób jej sprzyja".

Ale autor komntarza popełnił kilka błędów -

Po pierwsze – onuca, swoim dyzajnerskim kształtem i konstrukcją, skarpety nie przypomina. Onuca jest kwadrarem albo prostokątem materiału z wełny i płótna. Skarpeta jest cylindrycznym w kształcie, utkanym w fabryce skarpet produktem; w szczególności może być zrobiona z jedwabiu.

Po drugie - onuca miała i ma, używalność żołnierskiej skarpety we wszystkich armiach świata, za wyjątkiem armii których na prawdziwe skarpetry nie było stać. ...

Kiedy było to możliwe, żołnierze onuce prali i suszyli do wielokrotnego, długiego użytku. W Polsce onuce zastąpiono „ogólnowojskową skarpetą” w roku 1980; w USA wyszły z użycia” po wojnie koreańskiej. Prawdopodobnie, są nadal używane w Rosji i prawdopodobnie śmierdzą.

Po trzecie – autor komentarza chyba nie wie że angielskie słowo onuca, oznacza jednorazówkę, bez możliwości recyklingu.

Nikt, w sposób naukowy, nie stwierdził że nierecyklingowana onuca nie śmierdzi i że ruska onuca cuchnie bardziej niż inne. Jest prawdą, że jeśli nawet w czasie pokoju żołnież nóg nie myje – onuca każdemu pachnie jak róża jerychońska (a jak pachnie róża jerychońska?) ... Nawt uprana onuca zapachu świeżości nie ma za grosz.

Po czwarte - autor komentarza mnie nie zna i nie docenia .

Jeśli (powtarzam za Encyklopedią) ten „ruska onuca” jakieś działania propagandowe wykonuje, to o moich działaniach propagandowych nie wie nic.

Autor komentarza mnie nie zna - jako człowiek bywały uprawiałem propagandę na rzecz kogo się da; zbierając informacje od CIA, Mossadu, G15 i kogo dusza zapragnie. Dawniej byłem propagandzistą z używalnością przez KGB i GRU, albo odwrotnie.

W tym momence, niefortunnemu komentatorowi o którym piszę powinno być łyso? Jest, czy nie jest? ... Oto jest pytanie!


Powrót do tenisa... Żaden z salonowych komentatorów odchylającego się od linii partii Rafaela Nadala ruską onucą nie nazwie...Tym bardziej nie nazwie tak ukochaną Igę... Broń Boże!

Powiedzenie „ruska (damska) skarpetka” nie funkcjonuje, nawet w odniesieniu do istot wybranych, których krytyka się nie ima. Co do damskich onucek, można je sobie wyobrazić jqko wytwoprne i pachące onucki z jedwabiu, made in China.

Ale żadna Pani takich onucek by nie założyła... Co innego jedwabne skarpetki, takich jest zatrzeńsienie, tu i tam. Aktualnie nie są w modzie. Aktulnie w modzie nie są, ale nie trudno sobie wyobrazić, że media wylansują określenie "dziurawa skarpetka ", z wyłącznością dla Pań.

Byłoby to rodzajem medialnej kary oraz upokrzeniem popularnych celebrytyów płci żeńskiej, którzy w jakiś sposób wyszli poza cienką czerwoną linię politycznego nieposłuszeństtwa wobec opinii publicznej, dającym powody do dwuznacznego uśmieszku za popełnione błędy i wykroczenia . Coś w rodzaju "Jedwabnej (ruskiej) maliny"... Laureatki - celebrytki  przestaną grać a publiczność będzie zadowolona..

Niemniej, obiektywnie rzecz ujmując, obydwoje - Świątek i Nadal wypadli z ram salonowych standardów i na krytykę zasługują.

Rafael Nadal w Madrycie przegrał, a tenisowa publiczność ma nowego idola... A jak komuś wpadnie do głowy, że Świątek wyszła z tych ram i powiedziała za dużo!? Łaska kibiców na pstrym koniu jeździ; jedniego dnia kochają, drugiego porzucają. A co będzie, jeśli występ Igi w Wimbledonie się nie uda?

Wtedy ktoś w mediach może powiedzieć – „Źle się bawisz Igo!”, a potem postawi do kąta... A co będzie jeżeli, za potępionym Nadalem, Iga narazi się na miano proputinowszczika?

Wszystko do czasu!...

Czy salonowe jastrzębie nie zaproponują jej jakichś przewiewnych, jedwabnych onucek;  żeby było elegancko!?

Nie jestem pewien, czy u nas na mieście są dostępne onuce męskie (80% cotton, 20% spandex) albo delkatne onucki damskie (100 % silk)... Jedwabne skarpetki są napewno...Trzeba się udać do Marcus Neiman Store i poszukać.

Czy Świątek się tylko upiekło, czy zacznie być grilowana dopiero kiedy zacznie przegrywać?...Jak dotąd jej tenisowy sezon jest rewelacyjny; została gwiadą i noszoną na rękach celebrytką...

Demokracja, demokracją; wolność słowa też jest, ale niektórzy mogą sobie pozwolić na wszystko, inni na mniej. Najważniejsza jest przychylność mediów i medialna ocena wydarzeń.

„Co wolno wojewodzie...” i tak dalej.

Można sądzić, że narazie nic jej nie będzie, bo do grona wojewodów jest przecież zapisana... Ale uważać musi, nothing lasts forever.

Turniej w Wimbledonie tuż, tuż


Należyty
O mnie Należyty

Republikański demokrata always

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport