Życie nie znosi pustki a z raz pękniętego naczynia woda będzie się rozlewać coraz większym strumieniem.
To fakt, że bez ciekawych autorów tygodnik padnie, ale jego błyskawiczny sukces wskazał głęboką lukę jaka panuje na rynku wydawniczym po prawej stronie. Lukę, która zapewne szybko się zapełni. Bo nie wierzę, by nie znalazł się wydawca nowego tygodnika skazanego na sukces.
W zalewie leicowych (lewackich) czy prorzadowych biuletynów propagandowych nadal brak głosu dla przynajmniej 30% społeczeństwa. Jeśli dotychczasowi autorzy będą chcieli pisać na dotychczasowym, wysokim poziomie to zbyt czasopisma nie muszą się martwić.
Szkoda jedynie doskonałego zespołu piszących, bo nie wiadomo czy w następcy tygodnika wszyscy się odnajdą.
A więc ... wydawcy do roboty a pisarze do piór :-)
Inne tematy w dziale Polityka