Wbrew temu co posłowie wygadywali z trybuny sejmowej, wbrew temu co wyprawiają główne media. Na nic się zdały syderstwa i kpiny ... sukces Kaczyńskiego wydaje się oczywisty. Nawet jak przegra jutrzejsze głosowanie.
A z czego te wnioski? Ano oglądam sobie Superstację - lewicowy kanał telewizyjny, bardzo lewicowy. Właśnie leci program "Bez ograniczeń". Z reguły bijący w partie prawicowe. Ale dzisiaj niespodzianka 90% dzwoniących lub wysyłających SMS-y telewidzów poparło wystąpienie Kaczyńskiego w Sejmie. Wiekszość zauważa spokojny i merytoryczny ton wypowiedzi. Tak bardzo różniący się od emocjonalnych i bełkotliwych wypowiedzi oponentów, tak z lewicy jak i z prawicy.
Wydaje się, że wahadło się obróciło.
Inne tematy w dziale Polityka