Czyli Cypryjczycy bohatersko obronili swoje pieniądze, ... których nie ma. To znaczy są, wirtualnie. No ale zawsze to wielka satysfakcja gdy mogą je na pasku z banku zobaczyć.
Ulica triunfuje, parlament jednoglośnie odrzuca (niektórzy się wstrzymali), prezydent 5 minut po głosowaniu dzwoni z radosną wiadomością do Putina.
- Towarzyszu obroniliśmy wasze pieniądze przed zakusami imperialistycznej Unii Europejskiej i wrednych Niemców. Ani centa nie oddamy, tych na papierze. Towarzyszu bierzcie od nas wszystko, oddamy wam cały nasz gaz tylko nie pzwólcie byśmy wpadli w ręce Merkelowej.
Banki zamknięte, pieniędzy nie ma.
Widać Cypryjczycy jeszcze nie przerabiali "pomocy" ze Związku Radzieckiego. Zapewne im jeszcze podarują milion par butów (hurrrraaaa) ... do podzelowania.
Czekam na dalszą częśc telenoweli.
P.S. Przypomniał mi się dowcip z czasów komuny jak to baca oddawał wszystko matce Partii. Oddał wszystko poza krową. - A dlaczego baco nie oddacie krowy partii? - Nie oddam bo mam....
Inne tematy w dziale Polityka