I to nie dlatego, że odkrywa jakieś nowe wątki, że rzuca inne światło na katastrofę czy ujawnia jakieś nieznane dotychczas dowody. Film poraża bo przedatawia "Anatomię upadku" państwa Polskiego.
Nieudolności, głupoty, indolencji i słabości prawie czterdziestomilionowego państwa. Ogrom zakłamania i złej woli wokół katastrofy jest niewyobrażalny.
I nie zatuszują tego żadne pijarowskie czy rządowe, propagandowe komisje Laska lub prorządowych mediów. Bo tego nie da się obronić.
Oglądam ten film poraz drugi. I robi on jeszcze większe wrażenie niż za pierwszym razem, gdy obejrzałem go na małym ekranie komputera.
Czy można się dziś dziwić, że o podpisaniu memorandum na temat nowego rurociągu jamalskiego dowiadujemy się z telewizji rosyjskiej? Że premier rżnie głupa i nie ma pojęcia o tak strategicznych dla państwa Polskiego sprawach?
Straszne.... jak my sami dajemy się rozgrywać.
Inne tematy w dziale Polityka