Puccini urodził się w 1858 roku w miasteczku Lucca. Na chrzcie otrzymał aż sześć imion: Giacomo Antonio Domenico Michele Secondo Maria. Pochodził z muzycznej rodziny, jego przodkowie od kilku pokoleń byli muzykami lub kompozytorami.
W wieku pięciu lat, po śmierci ojca, rozpoczął naukę muzyki pod okiem wuja. Ten uważał Pucciniego za mało zdolnego, za to bardzo niezdyscyplinowanego. Mimo to Puccini zdołał zostać organistą. W tej roli widziała jego przyszłość rodzina. Sam Puccini myślał podobnie.
Gdy skończył 18 lat zobaczył w Pizie przedstawienie Aidy Verdiego. Wtedy niespodziewanie odkrył w sobie duszę kompozytora.
W 1880 roku dostał się do konserwatorium w Mediolanie. Ciężko pracował do momentu ukończenia szkoły w 1883 roku. Jego pierwsza opera Le villi – Rusałki, nie była sukcesem. Puccini był zniechęcony. Do dalszej pracy namówił go Giulio Ricordi, wydawca muzyczny, który dojrzał w operze coś interesującego. Podpisał z nim wspaniałomyślny kontrakt – w zamian za comiesięczną wypłatę (powiedzmy, że stypendium) Puccini zobowiązał się pisać opery.
Kolejna próba - Edgara zakończyła się znów klapą, ale o dziwo Ricordi nie był speszony. Co więcej namawiał nadal Pucciniego do odwagi i dalszego tworzenia. Ricordi okazał się być prawdziwym mecenasem i miał rację.
Następne opery Pucciniego były już mocnymi, wielkimi dziełami.
Tosca jest piątą operą, bazuje na sztuce francuskiego dramaturga Victorien Sardou, pod tym samym tytułem. Sardou napisał główną rolę kobiecą dla Sary Bernhardt. Premiera dramatu Toska odbyła się w Paryżu, w 1887 roku. Puccini obejrzał ją w Mediolanie dwa lata później.
Bernhardt była niezwykle sławna. Fani śledzili każdy jej krok. Kiedyś kilku wdarło się do jej garderoby i przeżyło chwile strachu gdy zobaczyli tam żywego jaguara. Sara dodała im otuchy mówiąc: „Nie bójcie się, on wam nic nie zrobi dopóki nie będziecie się ruszać.”
Puccini natychmiast poprosił Ricordiego by kupił on prawa autorskie od Sardou. Ten odmówił. Sprzedał je dopiero w 1893 roku innemu kompozytorowi Alberto Franchetti. Libretto pisał Luigi Illica, w październiku 1894 roku u Sardou spotkali się Franchetti, Ricordi, Illica i Giuseppe Verdi. Verdi był już sławnym na cały świat mistrzem i jemu zaproponował Sardou napisanie muzyki. Verdi chciał jednak innego zakończenia, na co Sardou się nie zgodził. Verdi w takiej sytuacji odmówił. Po kilku miesiącach Franchetti ostatecznie uznał, że nie jest w stanie napisać tej opery.
Gulio Ricordi czuwał i ostatecznie w 1896 roku do pracy nad operą przystąpił Puccini. Skończył właśnie La Boheme i mógł już bez przeszkód poświęcić się Tosce.
Ricordi wziął do pomocy Giuseppe Giacosa by wspomógł Illicę przy libretcie. Cała czwórka prowadziła częste dysputy, chcieli stworzyć najlepsze dzieło na jakie ich stać.
Puccini ostatecznie zakończył całość we wrześniu 1899.
Akcja Toski ma konkretnie oznaczony czas. Rozpoczyna się 17 czerwca 1800 roku i trwa do świtu dnia następnego. Mimo, że toczy się w Rzymie, ciążą nad nią wydarzenia odbywające się daleko na północy.
Wiosną 1800 roku Napoleon przekroczył Alpy i udał się na poszukiwane armii austriackiej, z którą chciał stoczyć, decydującą o losach Włoch, bitwę. Do bitwy doszło 14 czerwca pod Marengo. Początkowo duże powodzenie odnieśli Austriacy i ich zwycięstwo wydawało się pewne. Losy bitwy odmienił francuski marszałek Desaix, którego dzika szarża na pozycje austriackie kosztowała życie. Pod wieczór zwycięstwo przechyliło się na stronę Francuzów.
W Rzymie wszyscy czekali na wiadomości, które zależały od szybkości konia wiozącego posłańca. Na wydarzenia w Tosce wiadomości te mają ogromny wpływ. W I akcie Scarpia anonsuje tryumf Austriaków. Podczas tortur Cavaradossiego na początku aktu II dochodzi prawdziwa wieść o zwycięstwie Napoleona.
Treść opery:
Akt I
Do rzymskiego kościoła Św. Andrzeja wbiega zbiegły więzień. To Cesare Angelotti, były konsul Rzeczypospolitej, skazany na śmierć za udział w spisku przeciwko tyranii rządzącej krajem. W dalszej ucieczce pomoże mu przyjaciel, młody malarz Mario Cavaradossi. Przyjaciele odchodzą. Do kościoła przybywa ścigający Angelottiego baron Scarpia, prefekt policji. Spostrzegając podobieństwo Marii Magdaleny z obrazu malowanego przez Cavaradossiego, do postaci rzymskiej arystokratki hrabiny Attavanti, oraz jej wachlarz, Scarpia wskazuje te szczegóły ukochanej malarza, śpiewaczce Tosce. Wzbudza jej zazdrość. Tosca nie wie bowiem, że hrabina Attavanti jest siostrą Angelottiego i że to ona ułatwiła mu ucieczkę. Nie wie też, że Mario nadał świętej rysy damy, której nigdy nie poznał, a tylko widywał ją w kościele. W porywie zazdrości Tosca biegnie do mieszkania malarza, a za nią podążają ludzie Scarpii. Prefekt policji wierzy, że uda mu się pochwycić więźnia i... zdobyć Toskę, o której względy od dawna zabiegał.
Akt II
Policja nie odnalazła zbiega, schwytano za to malarza. Scarpia każe poddać go torturom w obecności Toski i doprowadza do tego, że ta zdradza kryjówkę zbiegłego więźnia. Tortury ustają, jednak Mario odtrąca Toskę z pogardą. Żandarm Sciarrone wbiega z wieścią, że Napoleon rozgromił Austriaków. Słysząc to Cavaradossi, wydając na siebie wyrok śmierci, intonuje hymn na cześć wolności. Między Scarpią i Toscą rozpoczyna się targ o jego życie. Tosca zgadza się na wszystkie warunki, byle tylko ratować ukochanego. Scarpia wyjaśnia jej, że ze względu na potrzebę zachowania tajemnicy egzekucja musi zostać choćby upozorowana. Tosca żąda glejtu dla dwóch osób na opuszczenie Rzymu. Scarpia spełnia żądanie, kiedy jednak zbliża się do Toski, ta przebija go nożem. Z martwych palców Scarpii wyrywa glejt i śpieszy do więzienia oczekiwać uwolnienia kochanka.
Akt III
Noc blednie, zbliża się egzekucja. W więzieniu pojawia się Tosca, zwiastując ukochanemu ocalenie. Poucza kochanka, jak się ma zachować w czasie fałszywej egzekucji, jak upaść udając martwego. Pada salwa. Żołnierze odchodzą, a Tosca wzywa Maria, by powstał. Niestety, Scarpia nawet po śmierci oszukał Toskę. Egzekucja odbyła się naprawdę. Na szalejącą z bólu śpiewaczkę rzuca się straż, odkryto bowiem zabójstwo Scarpii. Tosca wyrywa się im i z murów Zamku Św. Anioła rzuca się w przepaść.
Puccini i Ricordi zadbali o jak największą wierność epoce napoleońskiej. Starannie przestudiowali dokumentację historyczną. Ricordi do zaprojektowania scenerii i dekoracji wyznaczył najlepszego artystę swojego domu wydawniczego Adolfo Hohensteina. Rysunki Hohensteina ozdabiały również fotosy następnych oper Pucciniego.


Plakaty reklamowe i projekt kostiumu Toski Hohensteina
W każdym razie przygotowania do premiery uczyniły wszystko co się dało by Tosca pokazywała tamten czas i tamto miejsce.
Był jednak jeden anachronizm. Tosca była profesjonalną śpiewaczką, lecz wiadomo, że w państwie papieskim zakazano śpiewać kobietom w kościołach i teatrach. W Watykanie sopran był wykonywany przez kastrata Domenico Mustafà. Zakaz obowiązywał bezwzględnie w kościołach, w teatrach często był omijany. Tosca śpiewała w teatrze i na prywatnych występach. Można by więc przyjąć, że mimo iż w operze Tosca często modli się w kościele to w nim nie śpiewa. Zatem anachronizm potraktować można mniej poważnie.
Rok 1900 - w Teatrze Costanzi w Rzymie w obecności królowej Małgorzaty, członków rządu włoskiego, przedstawicieli świata artystycznego i prasy z całego świata odbyła się premiera opery. Atmosfera panowała nerwowa, otrzymano bowiem ostrzeżenie o planowanym w trakcie przedstawienia zamachu bombowym, a że tego rodzaju zamachy anarchistyczne we Włoszech nie należały wówczas do rzadkości, nie można było tej informacji lekceważyć; prowadzący przedstawienie dyrygent Leopoldo Mugnone przeżył już wybuch bomby w teatrze w Barcelonie i ledwo uszedł z życiem. Podczas spektaklu „Toski” na widowni panowało tak silne wzburzenie, że Mugnone w pewnym momencie przerwał przedstawienie, kazał opuścić kurtynę i kontynuował je dopiero po uciszeniu się słuchaczy. Ostatecznie operę przyjęto serdecznie, aczkolwiek bez wielkiego entuzjazmu, krytycy zaś ocenili ją na ogół niżej niż „Manon Lescaut” i „Cyganerię”.
Role:
- Floria Tosca – słynna śpiewaczka rzymska - sopran
- Mario Cavaradossi – malarz, kochanek Toski - tenor
- Baron Scarpia – prefekt policji rzymskiej - baryton
- Cesare Angelotti – uciekinier, były konsul Republiki Rzymskiej - bas
- Zakrystianin – kościoła św. Andrzeja - bass
- Spoletta – podwładny Scarpii – tenor
- Sciarrone – żandarm - bas
Orszak duchowieństwa, lud rzymski, żołnierze.
Tosca” jest dziełem najbardziej może charakterystycznym muzycznego weryzmu. Pełna dramatycznego napięcia muzyka Pucciniego w mistrzowski sposób podkreśla i potęguje rysujące się w powieści Victoriena Sardou, przeciwieństwa i kontrasty: promienną radość życia i posępny cień zbliżającej się nieuchronnie tragicznej śmierci, pogodną atmosferę dworskiego balu i przejmującą w swym realizmie scenę tortur. Brutalność niektórych sytuacji w operze wystawia nerwy widzów na poważną próbę — wynagradza im to jednak w pełni urok muzyki Pucciniego.

Hariclee Darclee, Pierwsza Tosca.
Kompozytor posługiwał się (zgodnie z koncepcją Wagnera) motywami przewodnimi. Do Toski skomponował ich ok. 60. Zmieniają się one bardzo szybko, zwłaszcza w I akcie.
Arie w Tosce nie są już wyłącznie popisami śpiewaków – swoim tekstem nawiązują do treści libretta.
Muzyka Toski jest bardzo piękna. Szczególnie odznaczają się trzy arie:
1. Aria Maria z I aktu – Recondita armonia. Mario, który przybywa do kościoła św. Andrzeja, jest przepełniony uwielbieniem dla swojej ukochanej Toski i jednocześnie zauroczony pięknem poznanej markizy Attavanti (która pozuje do jego obrazu). Zaczyna swoją pieśń, w której porównuje obie kobiety, od słów Recondita armonia (O przedziwna harmonio).
2. Aria Toski z II aktu - Vissi d'arte. Toska, przebywająca u Scarpii, musi wybrać, czy odda mu się, w zamian za życie ukochanego Maria. Dla tej pobożnej i wrażliwej kobiety taka decyzja jest niezwykle tragiczna. Zaczyna swoją pieśń od słów Vissi d'arte \ Vissi d'amore (Żyłam dla sztuki \ Żyłam dla miłości). Skarży się w niej Bogu na swój ciężki los i wspomina szczęśliwe chwile u boku ukochanego.
3. Aria Cavaradossiego z III aktu - E lucevan le Stelle. Uwięziony Cavaradossi oczekuje świtu, a z nim swojej śmierci. Opiewa piękno otaczającego świata – błyszczące gwiazdy, zapachy z ogrodu, odgłosy zza muru, wspomina swą ukochaną – Toskę i żegna się ze światem. Zaczyna od słów E lucevan le stelle \ E olezzava la terra (Jak gwiazdy migocą \ Jak pachnie ziemia).
W music boxie Orkiestra i Chór Opera Rzymskiej pod dyrekcją Fabritiisa. Nagranie z 1953 roku. Występują: Maria Callas (Tosca), Giuseppe Di Stefano (Cavaradossi), Tito Gobbi (Scarpia), Franco Calabrese (Angelotti), Angelo Mercuriali (Spoletta), Melchiorre Luise (Zakrystan), Dario Caselli (Sciarrone).



Inne tematy w dziale Kultura