Cleofas Cleofas
149
BLOG

Mniejszość narodowa - Katyńczycy

Cleofas Cleofas Polityka Obserwuj notkę 82

   Wojna polsko-katyńska układa się w logiczny ciąg kampanii wyborczej Kaczyńskiego. Suspens w postaci wyników wyborów się udał. Niemal zwycięstwo, a na pewno zwycięstwo moralne. Oto oglądnijcie pole bitwy – mówi Kaczyński. Leży na niej zimne ciało króla Lecha. W błocie – podpowiada sufler Brudziński.

  Jeszcze „Panorama katyńska” nie jest gotowa, szukają swojego Jana Styki.

  Katyńczycy przegrali, ale się nie poddali. Wojska nie zostały rozformowane, przeszły do innych form działania. Partyzantka miejska uderza znienacka i to w punkty centralne. Zainstalowała pod Belwederem krzyż.

  To nie my – krzyczą na swojej stronie internetowej Katyńczycy – to harcerze. Przecież nie będziecie walczyć z małolatami.

  Ideolog Katyńczyków formułuje imperatyw moralny: Jeżeli Komorowski jest katolikiem, krzyża nie usunie.

  W Sejmie Katyńczycy, jako mniejszość mają swoich deputowanych. Poległych rycerzy oprawili w ramki. Zastępującym ich nie pozwalają zasiadać na tych samych miejscach w ławach. Duchowo przynajmniej posiadają więcej szabel

  Opinia publiczna jest ogłupiała. Obchodziliśmy żałobę, łączyliśmy się empatycznymi węzłami i na nic?

  Sporo Polaków oddało głos na Katyńczyka, bo uwierzyło, że zaszła w nim przemiana, czytaj: integracja kulturowa.

  Przemiana może by zaszła, ale za mało miał czasu. Dajcie mu więcej. U Katyńczyka nastąpił nawrót patriotyzmu katyńskiego. Zjawisko dość powszechne, gdy zalecza się przypadłość na chybcika, na potrzeby chwili.

  Katyńczyk jeszcze nie przysiągł poprawy. Czeka na pierwsze wyniki, jakie osiągnęło jego partyzanckie uderzenie. Sondaże powinny ukazać się lada dzień.

  Tak urodziła się w kraju mniejszość narodowa – Katyńczycy. Rządzący i Polacy czekają z niepokojem, w którym miejscu nastąpi kolejny atak.

 

Cleofas
O mnie Cleofas

To - to już lekka przesada.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (82)

Inne tematy w dziale Polityka