Aleksander Ścios Aleksander Ścios
413
BLOG

Początek końca PO

Aleksander Ścios Aleksander Ścios Polityka Obserwuj notkę 5

Gdy przed 14 laty , w nieszczęsnym roku 1993 społeczeństwo wybrało do władzy komunistów, stało się oczywistym, że oznacza to faktyczny "początek końca" partii komunistycznej. "Wybrańcy ludu" , nakarmiwszy  pospólstwo obietnicami chleba i igrzysk, dali popis nieudolności, korupcji i głupoty. Ponieważ nikt, nigdy nie słyszał, by rządy komunistów wyszły społeczeństwu na dobre, skończyło się jak na L.Millera przystało.

PO wysoko podkręciło oczekiwania Polaków. Festiwal obietnic, cudów i prymitywnej demagogii musiał trafić do części społeczeństwa.  Tusk rozbudził apetyty na dolce vita i "gospodarczy cud". Obiecując wszystko każdemu zapominiał, że rządzenie państwem jest poważnym zadaniem dla poważnego polityka.Że obietnice trzeba będzie kiedyś spełnić. Apetyty zaspokoić.
 

Życząc sobie i innym, by żyło nam się lepiej, nie mam najmniejszych wątpliwości, że żadne z obietnic TUSKA nie zostaną spełnione, a rządy PO okażą się wielkim blamażem. To człowiek słaby, miałki i niedoświadczony. Bez kręgosłupa i charakteru.Taką też jest jego partia, będąca bardziej grupą interesu, niż partią polityczną, wg.klasycznego wzorca.

Rządy PO staną się faktycznym i nieuniknionym początkiem końca tej formacji.To perspektywa zapewne na lat kilka i kolejna, bolesna lekcja dla społeczeństwa.

W drodze od komunizmu do normalności musimy ją przejść.

.................... Nie będziemy razem, bo nie ma przyzwolenia na zdradę o świcie i na fałsz przekraczający ludzką miarę. Nie możemy być razem, bo nasz gniew jest dziś bezsilny, gdy zabrano nam tylu niezastąpionych. Nigdy nie będziemy razem, bo pamiętamy - kto siał nienawiść i chciał zebrać jej żniwo. ...............

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka