Platformie Obywatelskiej bezwzględnie należy się czerwona kartka już tylko za pożal się Boże rządzenie Polską od 2007 do 2010 r. Za to, co wydarzyło się i dzieje w Polsce po 10 kwietnia Donaldowi Tuskowi i kilku innym osobnikom z jego bliskiego otoczenia należy się Trybunał Stanu. Wiele wskazuje na to, że ekipa hucpiarzy po raz kolejny zdołała przekonac do siebie większośc głosujących Polaków, chociaż tym razem rzeczywiście większością minimalną. Nie róbmy z tego dramatu - wiele wskazuje na to, że wahadło po mału wychyla się jednak w drugą stronę i żadne pospolityczne sztuczki raczej tego nie zmienią.
Jarosław Kaczyński zyskuje wystarczający czas na uwarygodnienie wobec wielu niedowiarków swojej przemiany, ekipa Tuska dostaje wystarczająco dużo czasu na nieuchronną, zważywszy na poziom kadr, totalną już kompromitację. Żal tylko, że ciągle nie potrafimy uczyc się na błędach innych i musimy przejśc drogę Węgrów - obudzic się na dnie, płacąc za to naprawdę wielką cenę, by oddzielic ziarno od plew i zacząc właściwie oceniac ludzi i rzeczy.
Inne tematy w dziale Polityka
