Sam nie wiem po co to pisze. Moze dlatego, ze mam kumpli, ktorrzy uwazaja sie za kibicow. Koledzy, wypijcie za zdrowie nowego prezesa, teraz juz bedzie dobrze, teraz juz bedziecie szczesliwi.
PS Jakby co, to w poniedziedzialek widzimy sie w biurze o 8:00, bo jak nie...