Koronawirus 6.12.2020, 14:29 Po COVID-19. Prze-Chorowanie to nie koniec problemów... Monika miała COVID-19, a ja z nią musiałem przejść całą 32 dniową kwarantannę. Zbliżało się lato i mieliśmy plany wycieczkowe, może nawet wczasowe "w czasach zarazy". Jednak szybko nasze plany uległy zmianom. Naszym jedynym...
Koronawirus 1.12.2020, 17:46 Głuchołazy dla ozdrowieńców – hit czy kit? Minęło już kilka dni odkąd przyjechałam do szpitala MSWiA w Głuchołazach. Z tego co pamiętam, leżąc jeszcze w szpitalu zakaźnym, zobaczyłam w telewizji materiał o pierwszym w Polsce i Europie ośrodku obejmującym 21-dniową...
Koronawirus 29.11.2020, 11:08 Rehabilitacja pocovidowa w Głuchołazach. Czy to tylko ściema? 72 dni. Tyle spędziłam w centrum chorób płuc i gruźlicy. O tym jak tam trafiłam i jak wyglądał pobyt, pisałam w poprzednich postach ( jak trafiłam do szpitala, koronawirus a gruźlica, rozważania gruźlika , uwięzieni przez...
Koronawirus 16.10.2020, 13:04 Uwięzieni przez koronawirusa. 65. dzień w szpitalu. Dzisiaj mija 65 dzień mojego pobytu w szpitalu zakaźnym. Moich stałych czytelników przepraszam, że nie dawałam znaku życia, jednak były momenty, że po prostu tego życia we mnie nie było. Osobom, które trafiły tu po raz pierwszy...
Zdrowie 9.09.2020, 12:21 Rozważania gruźlika w dobie pandemii. Ale czy na pewno to gruźlica? Dzisiaj mijają dokładnie cztery tygodnie od momentu kiedy pojawiłam się tutaj z oddechowymi (i nie tylko) powikłaniami po koronawirusie. Szybko jednak lekarze sprowadzili mnie na ziemię, twierdząc, że żaden tam koronawirus tylko...
Koronawirus 27.08.2020, 21:53 Koronawirus a gruźlica, czyli dwa tygodnie już za mną i nie wiadomo ile przede mną. Właśnie mija mój drugi tydzień pobytu w szpitalu (o tym jak tu trafiłam pisałam tutaj ). Pierwsze dni spędziłam na poznawaniu mojego "nowego domu", poznawaniu ludzi i panujących tu reguł. Drugi tydzień to leczenie chemioterapetykami,...
Koronawirus 14.08.2020, 19:58 Jak trafiłam do szpitala po przejściu koronawirusa i co z tego wyniknie? No i stało się: wczoraj trafiłam do szpitala. Ci co czytają bloga wiedzą, że od dłuższego czasu męczyły mnie powikłania po koronawirusie o których pisałam w dwóch postach: tutaj i tutaj. W poniedziałek miałam wizytę u...
Koronawirus 10.08.2020, 11:51 Bez wirusa, bez przeciwciał W zeszłym tygodniu pojechałam do szpitala zakaźnego, aby zbadać obecność przeciwciał. Nie spieszyłabym się z tym, jednak w mojej firmie pojawił się przypadek korony, więc uznałam że lepiej to sprawdzić. W szpitalu opowiedziałam...