Kiedy w Polsce będzie dobrze

pyta czasem mnie tzw. prosty człowiek.

Udzielam takiej odpowiedzi. Jeśli będą strajkować nauczyciele, a przyłączą się studenci. To jeszcze nie będzie dobrze ,ale będzie do tego ważny przyczynek.

Jeśli będą strajkować kolejarze, a przyłączą się górnicy. To jeszcze nie bedzie dobrze ,ale będzie ważny przyczynek.

Jeśli ludzie będą manifestować w każdej istotnej sprawie to już prawie będzie dobrze.

Jeśli w takim Opolu w rocznicę zamordowania doktora Ratajczaka nie inaczej niż za to że jego prace naukowe nie podobały się lobby żydowskiemu będzie manifestowało tysiąc osób, to będzie prawie dobrze w Polsce. Na 140 tysięczne miasto (letnie) tysiąc osób. Jeśli to będzie 100 to nie mamy o czym mówić.

Jeśli więc usłyszymy o manifestacji w Opolu, w której weźmie w powyższej sprawie tysiąc osób to możemy powiedzieć że już jest dobrze. Dobrze z Polakami, co nie znaczy że nie będzie to w momencie "ostatecznego rozwiązania kwestii polskiej".