Ostatni swiadek,

 Przypomniał, że informację o tym, że doszło do kłótni, osoba, która miała być jej świadkiem, "ujawniła poza organami prokuratury". Na razie - według Seremeta - "z zeznań jednego ze świadków wynika, że zaobserwował on zdarzenie polegające na tym, że gen. Błasik zamierza rozmawiać z pilotem Protasiukiem, dlatego że go przywoływał do siebie. To jest wszystko, co świadek widział. Nie zna przebiegu tej rozmowy ani nie widział już samego spotkania tych dwóch osób".


Więcej... http://wyborcza.pl/1,75478,9240662,Ostatni_swiadek_z_lotniska.html#ixzz1GNYVhxbA

To ja juz biedna Brukselka calkowicie zagubiona.Czy tez general Blasik wg swiadka zamierzal sie klocic czy tez sie klocil.

Chorąży był już przesłuchiwany zaraz po katastrofie razem z innymi funkcjonariuszami BOR. Wtedy jednak nie powiedział o kłótni, bo - jak mówił - nikt go o to nie pytał. 

Sprawę po raz pierwszy opisano w książce "Ostatni lot" Jana Osieckiego, Tomasza Białoszewskiego i Roberta Latkowskiego. Autorzy piszą, że załoga dostała od kolegów z jaka-40 (który w Smoleńsku wylądował wcześniej) ostrzeżenie o fatalnej pogodzie. Wiadomość taką otrzymał też gen. Błasik. Chorąży był już przesłuchiwany zaraz po katastrofie razem z innymi funkcjonariuszami BOR. Wtedy jednak nie powiedział o kłótni, bo - jak mówił - nikt go o to nie pytał. 

Sprawę po raz pierwszy opisano w książce "Ostatni lot" Jana Osieckiego, Tomasza Białoszewskiego i Roberta Latkowskiego. Autorzy piszą, że załoga dostała od kolegów z jaka-40 (który w Smoleńsku wylądował wcześniej) ostrzeżenie o fatalnej pogodzie. Wiadomość taką otrzymał też gen. Błasik. "Według naszych informacji generał wezwał tuż przed startem Arkadiusza Protasiuka na rozmowę na osobności w saloniku dla VIP-ów"- czytamy w książce.


Więcej... http://wyborcza.pl/1,75478,9240662,Ostatni_swiadek_z_lotniska.html#ixzz1GNZBm7F9

Więcej... http://wyborcza.pl/1,75478,9240662,Ostatni_swiadek_z_lotniska.html#ixzz1GNZBm7F9

to gdzie w koncu miala miejsce ta rozmowa?Kto w ogole dal wiadomosc o tej zlej pogodzie?

Jenieral Majewski najpierw mowil , ze to szympansy ups kontrolery ze Swiernego, poznie mamy wrzutke, ze to piloci Jaka.