V Kolumna to wewnetrzny wrog, sabotazysci, dywersanci, nienawidzacy Polakow, a udajacy jednosc z nimi.Szkodnicy, zdrajcy, platni agenci.Zazwyczaj na obcym zoldzie, ale na swiecie bywaja takie przypadki, ze sa oplacani takze przez tych, ktorym szkodza.Takie ewenementy na skale swiatowa sie zdarzaja.V Kolumna w II RP to 200 000 Niemcow..
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Pi%C4%85ta_kolumna
.........
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Intelligenzaktion_na_Pomorzu
....
http://www.wejherowo.pl/wejherowo-piasnica.html
https://naszahistoria.pl/czego-jeszcze-nie-wiemy-o-zbrodni-w-lasach-piasnickich/ar/10763848
Akcja kierowal szef Einsatzkommando 16. W Jedwabnem ta formacja pod wodza Hermanna Schapera zajmowala sieorfowaniem Zydow / Einsatzkommandos/
https://www.radiomaryja.pl/multimedia/rozmowy-niedokonczone-zbrodnia-w-piasnicy/
Piasnica , miejsce kazni ok. 20-tysiecy Polakow- najcenniejszych dla odrodzonej Ojczyzny.Niezwykle ciekawa opowiesc o tym, co tam zaszlo, dlaczego i jak Polacy wspolczesni zachowuja pamiec o hekatombie polskiego Narodu.Okupanci niemieccy wiedzieli kogo aresztowac, kogo mordowac w egzekucjach...Listy proskrybcyjne mieli dokladnie przygotowane przez niemiecka V Kolumne na Pomorzu. Polecam obejrzenie lub wysluchanie tej cennej , pouczajacej audycji w Radiu Maryja.Link powyzej.
Piasnica lezy niedaleko Pucka i Wejherowa.Warto odwiedzic to miejsce i oddac hold bestialsko pomordowanym Rodakom, mieszkancom Pomorza.Bylam tam raz w zyciu w czasie liceum z Duszpasterstwem Akademickim na rajdzie pod koniec wrzesnia.Bylo bardzo ciemno, ponuro, las.Nie pomyslal ktos, by zaczac ten rajd wczesna pora dnia.Pamietam znicze, modlitwy, spiewy piesni patriotycznych i bardzo zaskakujace dla mnie zakonczenie tego rajdu, gdyz potracil mnie samochod, ktory wynurzyl sie z lasu zza zakretu i zahaczyl o nasza grupe ok.100 osob.Ja szlam od str drogi i nagle wzbilam sie w powietrze, bo podcial mi nogi zderzak hm...jakiegos duzego fiata .Upadlam na klape, auto stanelo, nic sie nie stalo oprocz atrakcji.Nic nie daly moje protesty, ze zadne pogotowie, zaden lekarz, ide dalej.Wsadzili mnie z kolega do asysty do tego auta i spanikowany kierowca odwiozl nas na dworzec.W sumie zaoszczedzilam sporo sil.Kolega rowniez.O Piasnicy pamietam, jak widac i o V Kolumnie takze.Chwala tym, ktorzy nie pozwalaja zapomniec...
....