Sledzinski Sledzinski
422
BLOG

Janusz Palikot wnosi o dodatkowe pytania w referendum

Sledzinski Sledzinski Polityka Obserwuj notkę 6

Już wiadomo, że Janusz Palikot zwraca się do prezydenta RP, Andrzeja Dudy o dołączenie dwóch dodatkowych pytań referendalnych.

Wiadomo też, że jedno z pytań referendalnych nie jest już aktualne. Poza tym są zastrzeżenia do pozostałych dwóch pytań referendalnych.

Być może w tej sytuacji zasadne będzie przeanalizowanie wniosków uzupełniających listę pytań referendalnych tym bardziej, że nieco ponad miesiąc później odbędą się wybory do polskiego parlamentu. W tej sytuacji należałoby liczyć się z koniecznością zmiany terminu referendum już ogłoszonego.

Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności wiążące się z ogłoszeniem terminu tego referendum powaga urzędu prezydenta nie powinna zostać naruszona. A skoro jedno z pytań referendalnych nie jest już aktualne (sejm rozstrzygnął intencję rozpatrywania wątpliwości w relacjach petent-urząd), istnieje uzasadniona merytoryczna przesłanka do rozważenia, czy aby nie należałoby zmienić pytań referendalnych.

W przypadku finansowania partii politycznych z budżetu państwa również pojawiły się problemy interpretacyjne zasad takiego funkcjonowania i celu, w jakim partie polityczne musiałyby być dotowane. Wiadomo, że wiele partii politycznych nie posiada możliwości utrzymania się ze składek członków.

Pozostaje główne pytanie tego referendum o jednomandatowe okręgi wyborcze. I to pytanie nie jest w pełni kompletne. To, że społeczeństwo domaga się referendum w sprawie JOW, zostało stwierdzone z dziesięć lat temu. Teraz pozostaje do ustalenia sposób wykonania tych jednomandatowych okręgów wyborczych. Są dwie koncepcje - jedna - że skład sejmu jest wyłaniany wyłącznie przez społeczeństwo i druga - że na personalny skład sejmu będzie miał wpływ zarząd partii politycznej (lista partyjna).

Są to absolutnie sprzeczne ze sobą propozycje ordynacji wyborczej. A konstrukcja pytania ogranicza się jedynie do stwierdzenia, czy społeczeństwo chce ordynację JOW, czy też takiej ordynacji nie chce.

Okoliczności ogłoszenia referendum przez odchodzącego prezydenta B. Komorowskiego także nie były do końca przekonywujące i nie wiadomo, czy jest to skutek uznania, że wniosek o przeprowadzenie referendum w tej sprawie został uznany za ważny, czy też był to wyłącznie chwyt marketingowy ustępującego prezydenta w celu zachowania swojego stanowiska.

Tak czy inaczej, wiele zastrzeżeń budzi stosunek administracji państwowej do referendum ogłoszonego przez odchodzącego prezydenta. W ocenie wielu osób nadal nie wiadomo, o co tak naprawdę chodzi. Brakuje akcji informacyjnej, która powinna towarzyszyć podjęciu konstytutywnej decyzji.

Być może obecny prezydent Andrzej Duda uwzględni krytyczne uwagi dotyczące już ogłoszonego referendum i zdecyduje o starannym rozpoznniu wniosków rozszerzających listę pytań w tym referendum.

Ta decyzja wymagałaby zawieszenia terminu już ogłoszonego referendum i ogłoszeniu nowego terminu - w mojej ocenie - już po wyłonieniu składu nowego parlamentu.

 

Więcej infromacji na temat ordynacji JOW można zaleźć na witrynie

http://www.ruchjow.pl

 

Sledzinski
O mnie Sledzinski

Prawidłowe funkcjonowanie przedsiębiorstwa jest pochodną właściwych relacji społeczno-gospodarczych w państwie

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka