Interia serwuje interesujący sondaż przeprowadzony w dniach 11-12 grudnia 2015. Wynika z niego, że gdyby wybory miały odbyć się w najbliższą niedzielę....
Ja zastanawiam się nad jednym - czemu ma służyć zastanawianie się nad wyborami, które odbędą się za cztery lata. Tym bardziej nie robiłbym takich sondaży, kiedy dzieją się niesamowite wręcz prowokacje. Do tego dochodzi hucpa mediów publicznych. Jak w takich warunkach dawać wiarę respondentom ?
Warto też zastanowić się - kogo pytano o zdanie. Gdyby co tydzień ktoś do mnie wydzwaniał z zapytaniem, kogo wybrałbym dzisiaj na mojego przedstawiciela - po iluś tam tygodniach zażądałbym honorarium za utrzymanie gotowości w temacie. I tyle w kwestii wiarygodnosci. Można jeszcze zauważyć, że ten sondaż musiał być przeprowadzony najpóźniej pod koniec tej swetrowej defilady.
Dzisiaj, po marszu z udziałem zwolenników państwa prawa i sprawiedliwości - wiele osób widziało i słyszało wypowiedzi ludzi z koalicji PO-PSL oraz tych z Prawa i SPrawiedliwości. Różnica merytoryczna jest ogromna, inny jest poziom zaangażowania w organizację państwa i zrozumienie, na czym ta organizacja polega.
Myślę, że w poniedziałek powiny pojawić się sondaże "na gorąco" w związku z zainteresowaniem tymi przemarszami przed Trybunałem Konstytucyjnym - za tydzień ich porównanie nie będzie już wiarygodne.
Myślę, że dziennikarze powinni więcej pracy włożyć w przygotowanie się do rzetelnych relacji dotyczących problemów państwa w obecnej rzeczywistości a nie szukać "nowinek" i różnych sensacji. Myślę, że współczesne media zagubiły się w realizacji powołania do zawodu dziennikarza...
Mnie nie zaskakuje wynik sondazu. Mnie zaskakuje brak profesjonalizmu w pracy publicystycznej mediów. Ona nie spełnia pokładanych w niej nadziei.
http://fakty.interia.pl/polska/news-zaskakujacy-sondaz-nowoczesna-tuz-za-pis,nId,1937939
Prawidłowe funkcjonowanie przedsiębiorstwa jest pochodną właściwych relacji społeczno-gospodarczych w państwie
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości
