Sledzinski Sledzinski
127
BLOG

Kontrowersje w tworzeniu prawa

Sledzinski Sledzinski Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Zastanawiam się nad pewnym uporządkowaniem spraw ważnych w państwie. Myślę tutaj o kompetencjach sejmu jako najważniejszego organu władzy w państwie, o urzędzie prezydenta państwa oraz o roli rządu jako zespołu oraz premiera jako prezesa Rady ministrów.

Sądzę, że byłoby dobrze tak zmodyfikować normy tworzenia prawa, aby nowy zespół parlamentarny nie spowodował zniszczenia struktury państwa. Widzimy tutaj bardzo poważny podział między kompetencjami prezydenta państwa oraz prezesa rady ministrów.  A przy okazji zupełnie zmarginalizowany jest sam parlament, który tylko pełni rolę maszynki do głosowania i ... nie posiada zbyt wiele możliwości w realizowaniu woli wyborców...

Ponieważ nie da się od razu naprawić wszystkiego, tak też i nie da się w kilku akapitach zawrzeć całą myśl.W tym artykule skupię się więc nad wprowadzeniem zasady, że jeżeli sejm prowadzi debatę nad rozwiązaniem jakiegoś problemu - to niech ma na to odpowiednio dużo czasu - aby przyjmowane rozwiązania były dopracowane w szczegółach i nie zawierały luk prawnych.

Widzę to w postaci zasady, że SEJM przyjmując jakieś rozwiązanie, dopełnia wszystkich czynności proceduralnych, ale prawo przyjęte przez sejm będzie obowiązywać dopiero od następnej kadencji. W przypadku wielu różnych problemów takie "dojrzewanie" normy prawnej służy upowszechnieniu wiedzy o danym rozwiązaniu przyjętym do realizacji. Ogłoszony akt prawny na pewno doczeka się krytyki - która pozwoli na usunięcie wad prawnych a sam przepis wejdzie w życie w taki sposób, aby nie było możliwości pisania norm prawnych w trybie realizacji doraźnych celów środowisk lobbujących za takim czy innym rozstrzygnięciem.

Jednocześnie tak przyjęty sposób tworzenia norm prawa podniesie wiarygodność samego rządu. Uważam, że rolą Rady Ministrów jest rozstrzygnięcie o wadze sprawy i doraźnego wprowadzenia normy - przyjętej przez sejm - do realizacji w terminie wcześniejszym, aniżeli stanowi norma wyższego rzędu.

Uważam, że trudne będzie manipulowanie prawem państwowym przez doraźnie tworzone komitety wyborcze - dzięki czemu prawo byłoby bardziej stabilne w czasie a sam system nie pozwoli na zmianę rozstrzygnięć zgodnych z oczekiwaniem samego społeczeństwa (wyborców). Jednocześnie uzależnienie terminu wprowadzenia normy od stanowiska rządu podniesie znaczenie Rady Ministrów bo to właśnie rada ministrów zadecyduje o przyjęciu do realizacji zmiany oczekiwanej przez społeczeństwo lub też powstrzyma zbyt pochopną zmianę normy prawnej.

Uważam, że ta sugestia wychodzi naprzeciw podziałowi kompetencji między władzą ustawodawczą oraz władzą wykonawczą, umocni też i rolę prezydenta - bo w takim przypadku ktoś będzie musiał dodatkowo zatwierdzić termin wprowadzenia zmiany norm prawa państwowego. Gdyby tak prezydent państwa, rada ministrów oraz sejm dzieliły między siebie odpowiedzialność - wtedy same partie polityczne zostały by skazane na prowadzenie owocnych obrad, bo te przekomarzania skompromitowanych polityków nie wróżą żadnego sukcesu gospodarczego. Jednak system sprawowania władzy powinien być taki, aby nie trzeba było prowadzić polityki zmowy pozaparlamentarnej.



Sledzinski
O mnie Sledzinski

Prawidłowe funkcjonowanie przedsiębiorstwa jest pochodną właściwych relacji społeczno-gospodarczych w państwie

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka