"Osoby pracujące lub uczące się tuż za granicą od dnia 4 maja będą mogli wrócić do pracy i nauki. "
4 maja na granicy polsko - czeskiej w Cieszynie, podchodzimy od czeskiego posterunku, który przepuszcza, ale przy każdym przejściu fotografuje dowód.
W miejscu pracy dowiadujemy sie, że mamy 72 godziny na uzyskanie testu na koronę, z wynikiem ujemnym rzecz jasna.
W Czechach test kosztuje (jeszcze) ok. 2500 koron, jest ważny przez miesiąc.
Z Poski test, choć (jeszcze) ciut droższy, też może być, choć obowiązkowo z tłumaczeniem przysięgłym wyniku na język czeski, też ważny przez miesiąc. W firmie Shimano w Karvinie opcja test z Polski z bonusem: test, oprócz tłumaczenia, musi być z certyfikatem autentyczności, czyli najbliżej ze Sosnowca.
Vivat otwarta granica. Vivat bracia Czesi. Vivat wszyscy, którzy dali sobie wmówić, że cały problem tylko z powodu złego ekonoma z Warszawy.
