Otóż ten śmigłowiec nabiera wodę dokładnie na wprost nabrzeża, liczącego sobie więcej tysięcy lat niż cywilizacja okresu Peryklesa. A gdy już unosi się, kamera pokazuje, że mija starożytny amfiteatr w Thorikos. Gdzie stała niegdyś także fabryka - antyczne zakłady wzbogacania rud metali - widać to, gdy przespacerujecie się do samego amfiteatru. Z kolei naprzeciw tegoż, znajduje się - ale tego film już nie pokazuje - park technologiczny - XIX wieczne spore zakłady przemysłowe - należący do politechniki. Muzeum techniki, jednak otwierane tylko na różne eventy. Szkoda !
A powyżej amfiteatru, prawie na szczytach wzgórz kopułowe groby władców, z epoki brązu, okresu umownie zwanego mykeńskim. Oj, do nich to trzeba naprawdę dobrze drałować pieszo, pod górę i to od tyłu. Czyli od strony drogi lokalnej i elektrowni, nie od autostrady... W upale nie proponuję. Za to nikt Wam nie będzie przeszkadzać, sam na sam z duchami plus widoki ;) W pobliskiej wiosce Agios Konstantinos - dawna kopalnia Kamariza, przerdzewiała do granic katastrofy, a z jej szybu często i malowniczo wydobywająca się para. Do szybu można zajrzeć w dół, gdy otwarte... gdy otwarte, a polecam je, muzeum przykoplaniane z maszynownią szybu i z naprawdę ładnym zbiorem kryształów i starych fotografii (czynne gdzieś do bardzo wczesnego popołudnia). Prócz tego, w samym Lavrio, rasowe muzeum krystalograficzne - dwie izby, ale pełne tysięcy kryształów, także z mikroskopami ustawionymi do podglądania ich struktur. I oczywiście sam Narodowy Park Geologiczny Lavrio-Sounio, z ponad 5 tysiącami sztolni i kilkoma ciekawymi miejscami antycznymi. Ha ! Kiedyś stało tam rozległe miasto. Zagubione miasto antyczne, z bardzo porządnymi murami też jest, w pobliżu Agios Konstantinos.Ale go nie znajdziecie, no chyba, że podążając wgłąb krzaków, za potrzebą - mapa nie wspomina ni słowem ! Oraz porządnie ukryte jest w roślinności - nie widać go ani ze zboczy gór. A szkoda - naprawdę porządne mury i ulice ! - Niestety niedostępna jest aktualnie prawdziwa, też naprawdę porządnie zbudowana fabryka chemiczna, od czasu gdy ogrodzono ją na Olimpiadę 2004. A szkoda ! Znaczy jest dostępna... ale teoretycznie... Dla wycieczek "po uzgodnieniu" - telefonie do Muzeum Archeologicznego w Lavrio. Rzuca się w oczy gigantyczna różnica jakości obiektów antycznych, oraz obiektów XIX i XX wiecznych, gdy to Lavrio należało do francuskiej kompanii wydobywczej - wtedy trudno o gorszy szajs.
Aha ! Najedzcie się Państwo w Lavrio ! Jest wybór i nie jest drogo. A jest smacznie ! Gdyż zgłodniejecie do Sounio, a niczego tam nie będzie, poza skrajnie drogą restauracją, pod samą świątynią... i poza jeszcze droższymi chyba tavernami, przy plaży, Bywali tam królowie i premierzy, więc rozumiecie... jest drogo !!
Po drodze, pod warunkiem, że będzie to ta asfaltowa drożynka przez górę i geologiczny park narodowy, od Agios Konstantinos, w stronę Sounio, - a nie normalna droga, ta nadmorska... - najpierw, zaraz za Ag.Konstantinos, po lewej (jadąc od Sounio to po prawej) SUPER EXTRA ZAPADLISKO KRASOWE - ale uwaga... z drogi widoczne jedynie jako miejsce wypoczynku z kilkoma starymi stolikami... trzeba wysiąść, podejść z 50 metrów... dopiero zauważycie. Z kolei już koło Sounio punkt widokowy, bardzo extra panoramiczny, tam pod nadajnikami telewizyjnymi i przekaźnikami telekom. Z widokami na Sounio i całą w ogóle okolicę. Teren jest baaardzo mocno po- wulkaniczny (co także widać). Cały zarzucony czarnymi kamieniami, niegdyś bezlitośnie bombardującymi tę okolicę z kilku pobliskich małych kraterów... - dziś zupełnie martwych. Niemniej musiały te pociski być dość przykre dla wszelkich stworzeń, gdy tak leciały niegdyś z nieba, śmiertelnym deszczem, rozgrzane do czerwoności lub białości...
I oczywiście znaaaana świątynia Poseidona w Sounio, z ekstra widoczkami morskich przepaści pod nią. Przespacerować można się też na sam dół - do wielkiej groty nad morzem, tam od strony zatoczki i antycznej stoczni... Jest tam też "przejście", nad samą wodą, od plaży przyhotelowej dla "bezbliletów", ale nie, ja nie namawiam....
Sounio to druga powszechnie znana w świecie grecka świątynia, po Parthenonie, przy tym znacznie ładniejsza. Czynna zawsze do zachodu słońca. A zachody ładne. No dobrze... można tak gadać i gadać... Faktycznie, że od zawsze kocham Lavrio. Mimo że jest tam już coraz mniej tych przemiłych lasów z drzewkami 'pefka' (sosenki śródziemnomorskie)- wszystkie ktoś podpala...

Istotne jest to, czego raczej nie uczono nas na lekcjach historii. Mianowicie, że antyczne Ateny były takie wielkie super i wspaniałe, nie ponieważ miały budowle, rzeźbiarzy, poetów, filozofów... wszystkich i tak dawno już zmarłych... A ponieważ było to pierwsze w historii Europy państwo wielkoprzemysłowe. I to stąd pozwolić mogły sobie na rzeźbiarzy, architektów, poetów, filozofów itd...
Co udowadnia nam właśnie okręg Lavrio. Jakkolwiek trzeba po temu pokrążyć po okolicy i coś tam już wiedzieć.
A Polacy wciąż uczą się w szkołach jedynie o antycznych kopalniach srebra w Lavrio. Nie, to za mało ! Pół prawdy, to całe kłamstwo. Nie wystarczy wydobywać, trzeba także PRODUKOWAĆ !
Póki co jest śmigłowiec :)
i dokładnie ten kawałek wody, z którego śmigłowiec startował:

owe groby z eopiki brązu, w Thorikos:
https://eranistis.net/wordpress/2020/04/03/35884%CE%BF-%CE%B8%CE%BF%CE%BB%CF%89%CF%84%CF%8C%CF%82-%CF%84%CE%AC%CF%86%CE%BF%CF%82-%CE%B8%CE%BF%CF%81%CE%B9%CE%BA%CE%BF%CF%8D-%CF%83%CF%84%CE%BF-%CE%BB%CE%B1%CF%8D%CF%81%CE%B9%CE%BF/
dotrzeć tam można także jachtem, jest fajna marina:

google link do fot z dawnego kompleksu świątyń Sounio - faktycznie była to niegdyś strażnica wojskowa, strzegąca mórz morza w stronę Aten. Trzeba to "wytnij - wklej" w pasek adresów. Ale warto !
https://www.google.com/search?sca_esv=f86fefb562370d31&sxsrf=AHTn8zobLvdwh3HC6-uBJuljH8l_nkHyBA:1746163073494&q=Sounio+temple+compex&udm=2&fbs=ABzOT_CCI6Hd8BUaYiYVaI0KUxOqRWn6vZuHRwiIhGvJd2tMX94NhRwYnsRjcj0nkwvp58QpIuvwKNU9Jin3IJBJQCtExxHHrODsT68yTRdiMM0TBeNK89EPpkVIIGfhHTMSVn8kdZvujiIx1Y6mna7trQNGx1xMQgURRm8Ojk3xfVjQFSwa_XrBtHWARJj67Ma6hqvtc3Ns31ZYwLj4pbSoFA5_Ps3hltY9lKe8jQ26EQFJ5yO8i-A&sa=X&ved=2ahUKEwj6xdythISNAxWBa_EDHbEoDqsQtKgLegQIEhAB&biw=1735&bih=583&dpr=1.48
ORAZ !
ORAZ... za miejscowością Legrena, czyli od Sounio, wracając w stronę Aten, tym razem wybrzeżem, nie prez Lavrio...
Albo odwrotnie - jadąc piękną wycieczką, trasą wzdłuż wybrzeża z Atena (od Varkizy) do Sounio... wtedy tuż przed Legrena, w prawo..."ΚΑΠΕ" znajdziecie Państwo absolutnie najpiękniejszą widokowo z plaż Attyki... cudownie kryształkowa woda... zwykle tłumek młodzieży... duże zejście po schodach, za to są widoki. I barek przed zejściem w dół. Niedrogi.
A za tą plażą, pod klifem, mała plaża naturystów. Też super ! Tam proszę cichutko, żadnych hałasów i jest przepięknie. Fajne miejsce także do płytkiego nurkowania z maską - bogate dno pełne kolorowych rybek... A nad nami wysoki klif.......
I ogólniej... jest tam pięknych brzegów multum. Każdy coś dla siebie znajdzie.
Zakładam to konto, gdyż wyświetla się informacja, że na "Dimitris Koasidis" nie mogę już zalogować się przez F/b. Wcześniej iks razy już znikały całe moje konta. Teraz konto imienne wciąż istnieje, jednak ja nie mogę już na nie wejść... Może, że to F/b znów "zwiększył bezpieczeństwo" ? Diabli z nim, tak czy owak.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości