- wymieniam tylko niektóre z punktów, mocno streszczam się, a wszystko to pokażą nadchodzące lata.
- Ukrainie odpadła 7-milionowa grupa wyborców rosyjskiej narodowości, wcześniej blokujących każdy prawie krok państwa na Zachód. Dla nas to Wielka Sprawa, ale dla Ukrainy też.
- Ludność Ukrainy spadła do połowy (z dawnych 52 mln w roku 1992), w tym wyjechała większość młodych, przestali być niebezpieczni dla nas jako zbyt silne państwo z apetytami.
- Państwo to z przedsionka Rosji staje się częścią Europy Centralnej - choć to dłuższy proces.
- Z "brata" Rosji zmienia się w jej wroga, ze świadomością narodową 80% może nawet 90% obywateli. Dawniej obecną głównie na zachodniej banderowszczyźnie. I nikt już nie powie o Rosji "nasi bracia i przyjaciele" - dawniej opinia prawie wszystkich Kijowian. A i miasto Kijów przechodzi (podobno) na język ukraiński, z jedynego tam dawniej rosyjskiego.
- Ukraina będzie nas teraz potrzebować i w miarę dobrze z nami żyć - jest to jej interes geostrategiczny (z Polską, Słowacją, nawet Rumunią i Węgrami, mimo sporu o ludność)
- Szwecja i Finlandia w NATO nareszcie urealniają obronę Bałtów. Kaliningrad wszechstronnie zablokowany, Petersburg zakorkowany militarnie, my na Bałtyku już nie samotni przeciw Rosji.
- szkoda czasu wymieniać dalej szczegóły, ale USA i Chiny też oczywiście są wygrane.
- Mocno obawiałem się, na początku, że Rosjanie wszędzie dotrą aż do Dniepru. Są już na to bez szans.
- Rosja straciła najlepsze rynki węglowodorów i skompromitowała się ich broń "high-tech" jakoby... - dawniej drugi po ropie i gazie artykuł eksportowy.
- Zachód totalnie zmienił swe postrzeganie Rosji, wreszcie podzielając naszą opinię o zagrożeniu, odbudowując przemysł i wojsko.
- A to my, to my to wszystko zaczęliśmy, Majdanem 2004, precyzyjnie ustawionym przez nasze służby. Wiem na pewno.
I już prawie wygraliśmy ! My - Polska !
===============================
Zwijam się.
Zakładam to konto, gdyż wyświetla się informacja, że na "Dimitris Koasidis" nie mogę już zalogować się przez F/b. Wcześniej iks razy już znikały całe moje konta. Teraz konto imienne wciąż istnieje, jednak ja nie mogę już na nie wejść... Może, że to F/b znów "zwiększył bezpieczeństwo" ? Diabli z nim, tak czy owak.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo