Warto oderwać się trochę od ukraińskiego podwórka i przyjrzeć się trochę temu, co dzieje się w naszym piekiełku. I choć zdaje sobie sprawę, że to co dzieje się w Kijowie jest ważne, to należy mieć świadomość, że to co dzieje się w Granicach Absurdu (lub jak kto woli – w Polsce), też jest ważne. Śmiem twierdzić, że jest nawet dużo ważniejsze.
Już niedługo okres katolickich świąt Bożego Narodzenia – a więc kilka dni wolnych dla każdego pracującego na umowę o pracę. Każdy spędzi je na swój własny sposób. Jedni usiądą wraz z rodziną do stołu, inni spotkają się ze znajomymi lub odpoczną w domowym zaciszu. I warto się tym nacieszyć, bo dzięki naszym posłom i posłankom może to być ostatnie Boże Narodzenie, które tak spędzimy. Nasi rodzimi „rządzący” planują bowiem zwolnić firmy zagraniczne lub wykonujące zlecenia dla zagranicznych firm, od niepracowania w dni ustawowo od pracy wolne. Może się więc okazać, że 1 czy 2 maja, albo 11 listopada, znaczna część firm będzie pracować w normalnym trybie. Natomiast zupełnie innego dnia – choćby 4 lipca, owe podmioty pracować nie będą. Wszystko oczywiście po to, aby miłym panom przedsiębiorcom ułatwić pracę i powiększyć ich zyski, które – a jakże – przeleją się na nasz wspólny dobrobyt.
I niech ktoś jeszcze powie, że rządzą nami komuniści i socjaliści...
Daniel Kaszubowski - bydgoszczanin, lewak
Nie cenzuruje i nie zgłaszam nadużyć administracji. Uwagi na temat moich poglądów nie dotykają mnie. Tak samo jak gdybania o mój status majątkowy, wiek i orientację seksualną.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka