Jakoś tak jest ,ze na wojnie i w postaniach najczęściej i najgęściej giną bohaterowie ,
a przeżywają najgęściej i najczęściej kunktatorzy.
Po takim bilansie zrozumiałym jest łatwość z jaką PZPR rozgościł się w naszym kraju i
pozostawił ślady swojego panowania do tej pory.
Inne tematy w dziale Polityka