Wojtek Wojtek
181
BLOG

BIOS a UEFI

Wojtek Wojtek Technologie Obserwuj notkę 19

Zdarzyło się to po raz kolejny. Padł mi system Win 10.

W trakcie przywracania systemu pojawiła się możliwość wgrania UEFI w miejsce BIOS...


image

https://plblog.kaspersky.com/nowy-niebieski-ekran-smierci-microsoftu-moze-byc-teraz-zapowiedzia-czegos-znacznie-gorszego/4689/


I tu mam zapytanie do tych, którzy mają więcej wiedzy komputerowej niż ja - czy jest sens zmiany BIOS na UEFI...


Ja nauczyłem się komputera jeszcze na systemie DOS 5., potem DOS 6.2o. Przygodę z komputerem rozpoczynałem jeszcze na IBM XT, po czym dość szybko przeniosłem się na IBM-386.


Od zaprzyjaźnionych osób otrzymałem wsparcie i przeszedłem na IBM-486... Zaczynałem pracę z PC na edytorze TAG i kilka osób, z którymi współpracowałem, zasugerowało mi przejście na z TAG-a na WORD 6... a potem to już poooszło.


Przeszedłem chyba wszystkie systemy aż do Windows Vista. Nawet równolegle pracowałem i w Windows Vista i w Windows XP. System Windows 2000 był dla mnie okazją do wychodzenia z najtrudniejszych problemów z PC. Miał doskonałe systemy naprawiania błędów użytkownika.

I tak oto doszedłem do dość szybkiej maszyny z Windows 10 na dysku SSD. Niestety, wyleciał mi katalog "pobrane" i ostatecznie spowodował zatrzymanie pracy komputera z powodu braku możliwości wprowadzenia PIN-u... I koniec. Można go tylko wyłączyć bądź włączyć pod linuxem.

Niestety - mój linux jest ubogi w programy niezbędne mi do pracy.


Stąd moje pytanie - czy przywrócić system z dysku startowego z koniecznością ponownego wgrania używanych programów, czy może skorzystać z oferty dysku startowego i przerzucić się z BIOS-u na nieznany mi UEFI...

No i jeszcze pytanie - czy taka radykalna zmiana systemu pozwoli mi na korzystanie oprogramowania niezbędnego do pracy zawodowej ?

Cóż, zmiana z Windows VISTA na Windows 10 zmusiła mnie do rezygnacji z programu COREL X4 - który już w Win 10 nie uruchamia się. Podobny los podzieliło kilka innych programów specjalistycznych - dla których zachowałem starego laptopa. 

Nie jest zbyt szybki, ale po zrobieniu pełnego pasjansa da się na nim pracować. PRACOWAĆ - tak, ale już nie można na nim na przykład oglądać filmików z you tube... Oprogramowanie nie to...


I teraz zastanawiam się - czy ta sugestia - nawet - gdyby była realna - pozwoli mi na dalszą pracę programów niezbędnych w realizacji zadań ?


Czekam na Wasze opinie.



Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie