Wojtek Wojtek
102
BLOG

Andrzej Liczmonik, Rozstrzygnięcie

Wojtek Wojtek Muzyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Andrzej Liczmonik*


Rozstrzygnięcie



Nie wiem dlaczego właśnie mnie wybrano na jednego z arbitrów w muzycznej rywalizacji między bogami. Nie jestem zbyt muzykalny. Nie kończyłem też żadnych szkół w tym kierunku. Zagrać potrafię co najwyżej moim poddanym na nerwach. Zwłaszcza wtedy, kiedy podnoszę im podatki, żeby w skarbcu było więcej złota. To prawda, złoto lubię, bardzo lubię, nawet uwielbiam. Kiedyś chciałem nawet, żeby wszystko, czego dotknę zamieniało się w ten szlachetny kruszec. Tylko wówczas chodziłem ciągle głodny, skoro każdy wzięty do ręki kawałek chleba stawał się twardym metalem. Trzeba było pogodzić się z tym, że złotem jest tylko to, co jest nim naprawdę, a powiększać jego zasoby można wyłącznie przez nakładanie na innych kolejnych danin. To potrafię i w tej dziedzinie mam znakomite osiągnięcia. Ale na muzyce się nie znam i nie rozumiem, dlaczego akurat mi kazano rozstrzygać czy harfa jest lepsza od fletni, czy na odwrót.

Skoro jednak powołano mnie do grona arbitrów, to starałem się kierować tym, co rzeczywiście czułem, bez oglądania się na inne względy. Nie wiem, dlaczego akurat w tym przypadku tak bardzo zależało mi na szczerości. Na co dzień raczej nie bywam szczery. Tym razem jednak czułem, że nie mogę powiedzieć czegoś wbrew sobie. To było silniejsze ode mnie.

Wszyscy zgodnie uznali, że muzyka grana na harfie była piękniejsza. Ciekawe, czy naprawdę tak uważali, czy zdawali sobie sprawę, że lepiej nie narażać się władcy słońca. Jego pozycja na Olimpie jest wyjątkowo silna, o wiele silniejsza niż jego rywala. Ja jeden opowiedziałem się za fletnią. Mi ten instrument się zdecydowanie bardziej podobał. Czy to źle, że byłem szczery? Czy mówienie tego, co się czuje jest przejawem głupoty?

Drogo zapłaciłem za tę chwilę prostolinijności. Rozsierdzony bóg sztuki, mój brak skłonności do schlebiania mu, nagrodził oślimi uszami. No i dobrze. Nie będę ich zakrywał koroną ani domagał się od fryzjerów, żeby udawali, że ich nie widzą. Mogę je nosić z dumą. Są zapłatą za to, że przynajmniej raz w życiu wyraziłem swoją autentyczność.


image

*)    Andrzej Liczmonik, Nie tak czarne, nie tak białe,  2016, fragment książki za zgodą i na prośbę Autora.



Inne artykuły Andrzeja Liczmonika:

https://www.salon24.pl/u/dobrezycie/893864,andrzej-liczmonik-utwory-wybrane 

Istnieje możliwość nabycia książek A. Liczmonika, zamówienia: studioinspiracje(at)interia.pl



 





Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura