Wojtek Wojtek
249
BLOG

Krakowskie wołanie na puszczy...

Wojtek Wojtek PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Okazuje się, że bez żadnych zapowiedzi pojawił się w Polsce były premier, który zmył się na unijne stanowiska i polskość uważa za nienormalność.

image

https://fakty.interia.pl/polska/news-tusk-nie-musimy-wstawac-z-kolan-bo-nigdy-na-nich-nie-bylismy,nId,2641287


Chodził sobie po rynku i nawoływał do pojednania, do podania sobie ręki, bo nie zasługujemy na żadne podziały...


Dlaczego o tym piszę ?

Sprawa jest prosta. Przed nami samorządowe wybory i warto jest zastanowić się nad tym, kogo w tych wyborach popierać. I tu spotykam się z murem nie do przebicia, bo jeżeli napomykam o otwartym spotkaniu osoby kandydującej na urząd prezydenta miasta, nagle mój rozmówca ucina rozmowę, że to nie jego bajka...

Kiedy staram się powołać na jakiś wywiad z programu radia czy telewizji, to rozmówca nagle przerywa rozmowę i mówi, że tej rozgłośni nie słucha, tej telewizji nie ogląda, ma inne poglądy a polityką w ogóle nie interesuje się...

Kiedy próbuję ciągnąć rozmowę, że nie mówię o polityce tylko o bardzo interesująco przedstawianych problemach społecznych, adwersarz wyjaśnia, że bardzo dużo czyta i inne tematy go nie interesują...

Ot, taki mur powstał między nami, mur nie do przebicia, mur nie pozwalający na żadne próby rozmowy na jakiś temat, który tamta osoba uważa za jej obcy... i rozmowa kończy się. A ja nadal nie wiem, jaki jest ideał takiego rozmówcy.

Dodam, że takie sytuacje mają miejsce nie wtedy, kiedy gdzieś na ulicy próbuję kogoś przekonać do swojego stanowiska. Bardzo często tak właśnie wyglądają rozmowy z osobami, z którymi spotykamy się bardzo często - czy to z grona sąsiadów z miejsca zamieszkania, z współpracownikami z miejsca pracy czy też osobami spotykanymi często w miejscach rekreacji. Nie należą do wyjątku rozmowy z osobami poznanymi przed wielu laty, z którymi kontakt nie zerwał się mimo upływu wielu lat...

A On mówi o "podaniu sobie rąk...".  Jak to, najpierw zerwał to, czego wszyscy oczekiwali, był premierem głuchym na apele i prośby mu niewygodne, doprowadził do zerwania więzi z osobami uważającymi, że jest inne rozwiązanie i teraz nagle, bez agentów ochrony lata po rynku jednego z najstarszych polskich miast i nawołuje do "pogodzenia się", kiedy nawet dzisiaj osoba, z którą rozmawiam często, nie chciała nawet dowiedzieć się nazwiska kandydatki na urząd prezydenta miasta ?


Mur*

    Bezsilnie i z wściekłością patrzę na mur przed sobą. Mur, który zagradza mi drogę. Spoglądam w prawo, spoglądam w lewo, podnoszę wzrok do góry. Nie widzę końca. Nie da się go obejść. Rzucam się i uderzam pięściami, do bólu, do krwi. Jest mocny i twardy. Nie przebiję go głową ani sercem. Nie poruszę krzykiem ani szeptem. Nie przeskoczę, choćbym miał nogi jak sprężyny. Stoję pod nim bezradny jak skazaniec. Rozglądam się dokoła. Nie będzie pomocy. Niebo nad moją głową jest puste. Nie ma co krzyczeć do własnych marzeń o szczęściu nieprzemijającym. Nikt nie usłyszy.

    Nie wiem, co jest za murem. Czy może rośnie tam jakieś drzewo, którego korzenie mozolnie, powoli, ale nieustannie podważałyby mur w jego posadach, aż w końcu kiedyś runie, otwierając dalszą drogę lub grzebiąc pod swoimi gruzami? Wiele lat wznosiłem ten mur własnymi rękoma, aby stanął na mojej drodze, przesłonił marzenia. On jest przede mną i we mnie. Nie ominę go. Nie da się ominąć własnych granic.

    Siadam pod murem zrezygnowany i bezsilny. Opieram się o niego plecami. Głowę opuszczam na kolana. Ogarnia mnie zmęczenie i senność. We śnie poszybuję ponad murem i nasycę się krainą wolności po jego drugiej stronie. Obudzę się i będzie mur, a pod nim ja – skulony, zagubiony, bezradny.


image

*)    Andrzej Liczmonik, Mroczne blaski,  2013, fragment książki za zgodą i na prośbę Autora.


Inne artykuły Andrzeja Liczmonika:

https://www.salon24.pl/u/dobrezycie/893864,andrzej-liczmonik-utwory-wybrane


Istnieje możliwość nabycia książek A. Liczmonika, zamówienia: studioinspiracje(at)interia.pl


Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka