Paweł Dobrowolski Paweł Dobrowolski
1424
BLOG

Współczuję obu plemionom przekonanych...

Paweł Dobrowolski Paweł Dobrowolski Sądownictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 121

…o tym, że z konstytucji jasno wynika, że Gersdorf jest, lub że nie jest pierwszym prezesem sądu najwyższego („PPSN”). Nasza kiepska konstytucja nie daje na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Z jednej strony mamy art. 180, który wyraźnie stwierdza, że to władza ustawodawcza ma prawo kształtować ustój sądów, w tym wiek spoczynku sędziów:

image

Z drugiej strony mamy art. 183, który ustanawia sześcioletnią kadencję PPSN:

image

Istnienie tych dwóch zapisów prowadzi do niepotrzebnej kolizji. Zanim zaczęła się obecna awantura, o stan spoczynku sędziów najwyższego autorytety uznawały, że PPSN jest PPSN, do momentu osiągnięciu stanu spoczynku ze względu na wiek:

image

Źródło: Konstytucja RP red. Safjan, Bosek 2016, wyd. 1/Wiliński/Karlik

Ale dziś w trakcie awantury o PPSN autorytety dointerpretowały konstytucję, twierdzeniem, że konstytucja dotyczy poprzedniego stanu spoczynku, z przed zmiany ustawy. Bo zmiana ustawy de facto ogranicza konstytucyjną kadencję Gersdrof na stanowisku PPSN:

image

Źródło: Ewa Łętowska dla oko.press

Dobre prawo jest możliwie jasne. I bez potrzeby nie tworzy sprzecznych norm. Dotyczy to zwłaszcza konstytucji. I jeszcze bardziej podziału władzy między poszczególne gałęzie władzy. Tworzenie sytuacji, w których o podziale władzy muszą orzekać różnej maści autorytety, bo sam tekst jest niejasny jest fatalnym, bo konfliktogennym sposobem tworzenia konstytucji.

Konstytucja potęguję bałagan stwierdzeniem, że w razie zmiany ustroju wolno sędziego przenosić w stan spoczynku:

image

A ustrój sądów na mocy konstytucji zmienia ustawą władza ustawodawcza:

image

PiS właśnie zmienił ustrój sądów ustawą. Mógł zmienić wiek przejścia sędziów w stan spoczynku i zmienił. Ustawy w Polsce są zgodne z konstytucją dopóki o ich niezgodności nie orzeknie Trybunał Konstytucyjny. Na razie ustawa o zmianie wieku jest zgodna z konstytucją. To, że jednej stronie sporu nie podoba się obecny skład Trybunału, jest faktem politycznym, ale nie jest argumentem z prawa. Tłumy przed Sądem Najwyższym czy Wałęsą grożący użyciem broni palnej są argumentem siły politycznej, nie argumentem z prawa.

image

Patrząc na całość konstytucji i wznosząc się ponad obecne wzmożenie emocji, nie jest jasne, czy Gersdorf jest, czy nie jest dziś PPSN. Konstytucja byłaby jasna, gdyby sędziowie sprawowali swój urząd dożywotnio. Przynajmniej sędziowie najwyższych sądów. To niedobrze, ze mamy taką kiepską konstytucję. W kluczowych rozstrzygnięciach, zwłaszcza w tych dotyczących podziału władzy, dobra konstytucja jest jasna. Złamanie konstytucji jest zrozumiałe dla możliwie szerokiego grona obywateli. Nie wymaga interpretacji kasty kapłanów, dokonywanej na tymczasowe zapotrzebowanie polityczne.

Jak już wyżej wspomniałem współczuję osobnikom, którym się wdaje, że konstytucja na pewno stanowi, że Gersdorf jest lub, że nie jest PPSN. Sobie natomiast współczuję, że mieszkam w państwie, gdzie obowiązująca konstytucja, tak niejasno podzieliła władzę pomiędzy poszczególne gałęzie władzy. Przez autorów takiej konstytucji trzymanie władzy jest za bardzo uzależnione od nagiej siły politycznej. Z jednej strony mamy PiS, który ma władzę ustawodawczą. Z drugiej strony mamy opozycję z tłumami na ulicy i dobrymi stosunkami z zagranicą.

Gdy już nasi Hutu i Tutsi ochłoną i przestaną się kłócić o PPSN lub też się powyrzynają, być może będziemy pracować nad nową lepszą konstytucją. Pamiętajmy wtedy, o gwarancji niezawisłości i jasności interpretacyjnej, którą daje dożywotnia kadencja sędziów najwyższych sądów oraz zarezerwowanie kształtowania ustroju sądów do kompetencji władzy sędziowskiej.

W latach 1989-91 pracował z profesorem Sachsem. Absolwent Harvardu. Od 1995 zajmuje się doradztwem gospodarczym - pomaga zarządom i właścicielom spółek w podejmowaniu strategicznych decyzji. W tym czasie brał udział w ponad pięćdziesięciu transakcjach kupna i sprzedaży spółek, z czego około dwudziestu doszło do skutku na łączną sumę ponad 1 miliarda euro. Ekspert Instytut Sobieskiego oraz Warsaw Enterprise Institute. Autor koncepcji wprowadzenia do polskiego porządku prawnego Publicznego Wysłuchania. Pomiędzy rokiem 2011-2013 prezes Forum Obywatelskiego Rozwoju, gdzie 10-krotnie zwiększył liczbę współpracowników oraz po raz pierwszy w historii FOR doprowadził do wzrostu środków pozyskiwanych od darczyńców. Opublikował raport szacujący dług publiczny Polski na powyżej 200% PKB, książkę pt. „Podstawy Analizy Finansów Firm” wydaną nakładem Stowarzyszenia Księgowych w Polsce oraz kilkadziesiąt raportów i artykułów o ekonomii politycznej reform. Członek zespołu ministra sprawiedliwości ds. nowelizacji prawa upadłościowego. Strażak w Ochotniczej Straży Pożarnej.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo