maciekimaciek maciekimaciek
96
BLOG

#itoo, a Ty?

maciekimaciek maciekimaciek Społeczeństwo Obserwuj notkę 0


W mediach głównego nurtu (MSM) tak zwanego świata zachodniego oraz na portalach społecznościowych tegoż świata huczy z powodu ujawnianych, jakby w takt metronomu ustawionego na presto, afer związanych z molestowaniem bardziej lub mniej znanych kobiet (rzadziej mężczyzn) przez bardziej lub mniej znanych mężczyzn.


Między ujawnianymi przypadkami molestowania dostrzec można pewne związki.


Większość z tych ujawnianych w MSM i na portalach społecznościowych przypadków miała się zdarzyć już dość dawno, czasem bardzo dawno temu.

Większość, jeśli nie wszystkie ujawniane przypadki dotyczyły, zarówno po stronie molestowanych jak i po stronie molestujących, osób z Europy i USA.

Większość zgłaszanych przypadków dotyczy niestosownych, zdaniem zgłaszających je osób, zachowań werbalnych lub fizycznych, które nie podlegały penalizacji w czasie ich popełnienia choć są też ujawniane przypadki prób gwałtu i nawet gwałtu.

Większość ujawnianych obecnie przypadków molestowania, łącznie z gwałtami nie została zgłoszona organom ścigania.

Większość zgłaszających to kobiety w wieku około-balzakowskim i pobalzakowskim.

Większość zgłaszających znana jest ze swych lewicowo-liberalnych poglądów.

Większość oskarżanych obecnie o molestowanie to zamożni lub wręcz bogaci, wpływowi, biali mężczyźni.


Równocześnie zauważyć można inne zjawiska.


W MSM i na portalach społecznościowych tak zwanego świata zachodniego NIE HUCZY z powodu ujawnianych w ostatnim czasie bardzo licznych przypadków molestowania kobiet a nawet dzieci z Europy i USA przez imigrantów pochodzących spoza kręgów kultury zachodniej.

W MSM i na portalach społecznościowych tak zwanego świata zachodniego NIE HUCZY nawet w przypadku ujawniania bardzo licznych od dwóch lat prób gwałtów a również gwałtów, często bardzo brutalnych, dokonywanych w Europie i USA przez imigrantów spoza kręgów kultury zachodniej.

Zdecydowana większość MSM reprezentuje i forsuje poglądy lewicowo-liberalne.

Z lewicowo-liberalnych poglądów znani są właściciele i zarządzający największych światowych portali społecznościowych.

W większości krajów Europy i w Ameryce Północnej forsowana jest przez MSM polityka multikulturalizmu.

W jej ramach propagowane są związki mieszane partnerów z różnych kontynentów, związki tzw. wolne, w efekcie często bezdzietne.

Polityka multikulturalizmu nie jest forsowana w Afryce, na Bliskim Wschodzie czy w Azji.

Liczne badania socjologów i psychologów w Europie i USA wykazują postępującą „feminizację” mężczyzn oraz wzrost występowania zjawiska strachu mężczyzn przed kobietami.

Badania statystyczne wykazują od lat trend zmniejszania się przyrostu naturalnego białych mieszkańców Europy i USA.


Na koniec tych zjawisk coś z polskiego podwórka, ze zrozumiałych względów baczniej przeze mnie obserwowanego.


W ostatnich dniach zahuczało w polskich MSM i na polskich stronach portali społecznościowych od krytycznych ocen zaprezentowanego przez Ministerstwo Zdrowia 30-sekundowego telewizyjnego spotu propagującego zwiększanie przyrostu naturalnego wśród Polaków. Co ciekawe, ten polski spot został już nawet dostrzeżony i oceniony za oceanem.


Co może wynikać ze wskazanych powyżej, pozornie nie powiązanych ze sobą zjawisk?


Dysponenci wielu MSM oraz wielu portali społecznościowych prowadzą wobec rdzennych Europejczyków oraz wobec białych mieszkańców Ameryki Północnej, ale również Australii różnorodne działania, których rezultatem, jeśli nie wręcz celem, jest zmniejszenie ich populacji.

Jednocześnie przez te same siły prowadzona jest polityka zachęcania, a często zmuszania krajów i obywateli Europy i Ameryki Północnej do przyjmowania imigrantów z obcych kręgów kulturowych i ponoszenia wszelkich tego kosztów.


Co biali Europejczycy i Amerykanie mogą zrobić, by przeciwdziałać zmniejszaniu ich populacji?

Wiele oczywistych rzeczy, zarówno w sferze słów jak i czynów, nie mam w tym tekście na nie miejsca ani czasu.


W tym miejscu, wobec akcji #metoo proponuję kontrakcję: #itoo.


Tak, Czytelniczki i Czytelnicy. Przyznaję się. Robię coming out.

Mogą się znaleźć takie dziewczyny i kobiety, które powiedzą być może, że je molestowałem. Mogłem je molestować słowem, choć wg mnie co najwyżej swawolnym, nigdy wulgarnym. Mogłem, być może, wg niektórych, molestować je uczynkiem, choć nigdy gwałtem czy jego próbą a wg mnie jeśli już, to niewczesnym gestem, czasem nieśmiałym dotykiem. Jeśli jednak molestowałem kobiety, to stosując symetrycznie tę chorą dla mnie logikę w takiej samej mierze byłem wielekroć przez kobiety molestowany. Paru zdarzeń ze swej historii kontaktów z kobietami żałuję. Ale molestowałem, molestuję i przede wszystkim wciąż będę molestować kobiety z nadzieją, że żadna za molestowanie tego nie uzna oraz z głębokim przeświadczeniem, że nie naruszę prawa.


#itoo, and you?


There is more to life than the bottom line on a balance sheet.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo