Media i komentatorzy polityczni, mają spory problem z określeniem PiS, a nazwa typu medialna łata, bardzo ułatwia propagandę i ustawia w narożniku. Próbowano nazywać ją partią antysystemową, ale zabawa okazała się niebezpieczna, bo co to za system, który nie akceptuje, a właściwie wręcz niszczy deklarowane przez partię JK dążenie do prawa i sprawiedliwości, szczególnie gdy wypłynęły taśmy i takie dążenie stało się koniecznością. Określenia tego ostatecznie zaniechano z wiadomych względów, w chwili kiedy pojawił się Kukiz.
Powstanie tej formacji to wyjątkowo szczęśliwe dla PiS zdarzenie, przypuszczam, że sukces PAD, byłby bez Kukiza bardzo utrudniony, jeśli nie niemożliwy.
Niestety, to wsparcie w kampanii parlamentarnej już w takiej skali nie zadziała i media będą się mogły wreszcie zająć PiS i wierzcie mi, zajmą się !
Określenie PiS partią antysystemową, było eufemizmem, do śmiertelnego zagrożenia, które publicznie paść nie mogło. W takiej sytuacji o ile tylko będzie to po wyborach możliwe, wszyscy umoczeni stworzą koalicję nie bacząc na koszty, kolory,sztandary i sposób finansowania.
Zatem trzeba wygrać wysoko, a ja patrząc o co gra się toczy, zrozumiem zachowania adekwatne, do posunięć drugiej strony.
Obiecuję !
Miłego popołudnia :-)
_________________________________________
Inne tematy w dziale Polityka